Skocz do zawartości

Sakul

Pasjonat
  • Postów

    87
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sakul

  1. Wiem że to nie dział ogłoszeń, ale nie wiem czemu nie moge wstawić ogłoszenia do działu sprzedam. Jeśli odezwie się jakiś moderator to niech mnie nakieruje co i jak trzeba zrobić.

    Panowie z wielkim żalem jestem zmuszony sprzedać swoją A4. Z powodu powiększenia rodziny szukam czegoś większego, na pewno też Audi.

    Cena to 26.900 zł do negocjacji w granicach rozsądku. Do wozu dodaje koła które widać na zdjęciach + komplet zimówek po jednym sezonie.

    Szczegóły na temat samochodu w rozmowie telefonicznej.

    Tel. Kont. +48 609 617 053.

  2. Mylisz się spawacz. Jak ja sprawdzałem u siebie ciśnienie pompy to nie odpalałem auta tylko włączasz sam zapłon i pompa już robi ciśnienie. Gdyby tego nie robiła dłużej rozrusznikiem trzeba by było kręcić.

    A co do kuki, to pompa się sama odpowietrzy, nic nie trzeba robić. Teoetycznie to jest tak jak plug and play (podłączasz, składasz, odpalasz, reszte puzli poskładać i już jeździsz).

    Nie jestem jednak mechanikiem, jeśli pompa jest sprawna to bryka powinna od razu zaskoczyć. Jeśli nie chce to stawiałbym na przekaźnik, ale ja ci nie powiem który bo najzwyczajniej w świecie nie wiem. Najlepiej, jakiś elektryk by ci pomógł.

  3. Jeśli, jak mówiłeś kupiłeś używki możesz mieć wyząbkowane opony, i jak to określasz masz bicie. Spróbuj też podjechać do warsztatu, który ma maszynę wyważającą z możliwościa wykonania testu drogowego, droższa impreza, ale warto. Jeśli mam rację co do wyząbkowania to nic nie poradzisz, albo tak jeździć lub kupić inne. I sprawdza się powiedzenie, oszczędny kupuje dwa razy.

  4. Ja dostalem taka informacje ze kolejny rozrzad wymieniamy co 60kkm lub nie rzadziej niz raz na 6 lat. :hi:

    od kogo takie info dostałeś :naughty: bo ja byłem przekonany, że co 90 tyś lub 5 lat(przynajmniej tak mi znajomy mechanik z aso skody powiedział)

    Słuchaj dalej tych mechaników, ja uważam że 90 tyś km dla diesla w polskich warunkach to i tak za dużo. Nawet na oryginalnych częściach. Weź poprawkę na to, że na zachodzie, większość samochodów jeździ po autostradach, tam mimo nawet bardzo szybkiej jazdy silnik nie dostaje tak po garach jak u nas. Dlaczego? Poprzez jednostajną jazdę, a u nas? Gaz, hamulec i tak w kółko. Gdzie się nie rozpędzisz juz zwalniasz bo ograniczenie. A po drugie diesel ma bardzo duży stopień sprężania, duże naprężenia i opory przenosi !TYLKO! gumowo-lniany pasek zębaty, kóry zużywa się i z biegiem czasu traci swoje właściwości. Uwierz mi, około 80 tyś km, juz nie trzeba dużo, żeby przeskoczył albo się zerwał powodując niezły bajzel w silniku.

  5. Gratuluję wam, jak robicie rozrząd co 120 tyś., nawet jeśli tak przewiduje producent. Ja w każdym samochodzie wymieniałem co 80 tyś maks (mimo że łożyska i rolki zawsze było SKF), lub co trzy lata i spałem spokojnie. Nawet moim zdaniem 90 tyś km jak mówi klaczek to za dużo.

  6. a ja robie to od 25 lat i sie wcale nie chwale...... :polew::polew::polew::polew:

    Chyba pędzlem po kartce bristolu.

    ---------- Post dopisany at 22:32 ---------- Poprzedni post napisany at 22:32 ----------

    a ja robie to od 25 lat i sie wcale nie chwale...... :polew::polew::polew::polew:

    Chyba pędzlem po kartce bristolu.

  7. Jako, że malowałem proszkiem przez 7 lat wypowiem się i ja. Jak piaskować to tylko przez szkiełkowanie, a jak nie masz możliwości to drobniutkim piaskiem. Niektórzy używają metalowych kuleczek lub śrutu, a to pozostawia głębokie pory. Potem pory te, ciężko pokryć. Ważne, żeby usunąć stary lakier i podkład do gołego aluminium. Nie maluj felgi podkładem żadnym, dla pewności przeszlifuj papierem ściernym, dobre odtłuść bo tłuscz to wróg dla każdej powłoki. Niektórzy, myślą że proszkiem łatwo się maluje ale nie może robic tego byle kto bo mozna łatwo zepsuć felgę tym bardziej jak zażyczysz sobie pomalowanie feli półmatem. Na gładkim półmacie widać wszystkie narzuty i przeładowania farby. Na połysku nie powinno być nic widać, a jak juz pomalujesz fele to daj je sobie pomalowac jeszcze lakierem proszkowym, mówie ci efekt jest zabójczy. Tylko jeden warunek, nie może tego robić partacz.

    Gwarantuje, ci że takie felgi długo ci wytrzymają, powłoka lakiernicza utwardzana jest w zależności od proszku 150-185 do 190 stopni przez 15-25 minut. Farba naprawdę robi się twarda jak kamień.

    W razie pytań służe radą.

  8. Musisz się przyzwyczaić, wiem on ładnie wygląda ale to co ładne nie zawsze musi być dobre. Kiedys też popełniłem ten błąd, kupiłem kierunkowe opony z bieżnikiem w kształcie ładnej jodełki, bo miała super wygląd tylko jak ją założyłem to myślałem, że łożyska mi się posypały. Wyły jak opętane, a do tego twarde jak kamienie (kumpel na nich jeździł to z ręką na sercu przejechał na nich 85 tyś km, pod tym względem były nie do zajechania). Sprzedałem je po jednym sezonie bo nie dało jeździć, i z powrotem wróciłem do asymetrycznych opon, które zawsze używałem. Mówie wam, asymetryczna opona, komfort i ta błoga cisza. Już nikt nie namówi mnie na kierunkową oponę, choćby była za darmo i z najwyższej półki.

  9. dzieki panowie jutro jade do czrodzieja bo jak jade po parkingu to wszyscy sie oglądają i nawet nie słychac ze to diesel przez te zgrzyty w sumie co lepiej zrobic kupic uzywke czy naprawiac ten?????

    Ja nie wiem czemu szukacie używek. Na tym nie zaoszczędzisz, a alternator jak i rozrusznik po regeneracji jest w pełni sprawny i nie ustępuje nowej części w jakości i pod względem parametrów pracy. Oczywście jak obudowa jest walnięta, można poszukać używkę ale i tak dalbym ją do regeneracji.

  10. Jeśli dobrze pamiętam to ja miałem kiedyś w 1Z-cie bez sprzęgiełka, koło nie będzie zgrzytac ale łożysko już tak.

    Dobry elektro-mechanik, dwie godziny i masz alternator jak nowy, od razu sprawdzi ci szczotki i regulator napięcia.]

  11. witam zakupilem oponki Uniroyal RainSport 2 225/45ZR17 94 Y XL FR musze przyznac ze na mokrym sa bardzo,bardzo dobre,lecz na suchym w cieple dni dziwnie sie jezdzi samochod w zakretach jakby''plywa''bardzo dziwne uczucie

    To jest właśnie deszczowa i komfortowa opona. Jak jest gorąco to sie po prostu rozpływa, jedynym ratunkiem to trochę daj większe ciśnienie, noo i nie licz za bardzo na wysokie przebiegi.

    ---------- Post dopisany at 15:28 ---------- Poprzedni post napisany at 15:28 ----------

    witam zakupilem oponki Uniroyal RainSport 2 225/45ZR17 94 Y XL FR musze przyznac ze na mokrym sa bardzo,bardzo dobre,lecz na suchym w cieple dni dziwnie sie jezdzi samochod w zakretach jakby''plywa''bardzo dziwne uczucie

    To jest właśnie deszczowa i komfortowa opona. Jak jest gorąco to sie po prostu rozpływa, jedynym ratunkiem to trochę daj większe ciśnienie, noo i nie licz za bardzo na wysokie przebiegi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...