Koledzy w końcu dorobiłem się ładnej niuni a te cholerne lamy przednie doprowadzają mnie do furii , ciągle parują czy to w deszcz czy wilgotny dzień a po myciu zawsze.
Wygrzebałem wątek z 2007 roku ale nic konkretnego tam nie poradzili.
Może od tamtego czasu ktoś ma jakiś dobry patent na zwalczenie tego shitu