Pewnego dnia zabrałem ze soba mojego dziadka do sklepu w centrum
miasta aby kupić mu nowa pare butow. Zatrzymaliśmy sie aby kupic sobie
cos szybkiego do przekaszenia. Kiedy podchodziłem do stolika gdzie
siedział dziadek, zauważylem jak
przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami.
Mój dziadek przyglądał mu się uważnie aż w końcu młody chłopak
bardzo
wulgarnie odezwał się do dziadka:
- Co k**wa stary dziadu, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego ?
Znajac mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy ktory mialem w
ustach, aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem
się. Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział:
- Tak... raz się tak naj**ałem, że wyruchałem pawia, i wlaśnie się
zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem...