proesde

miałem kiedyś podobny problem, przestały świecić światła mijania, obie na raz, po niedługim czasie wydawało się, że jeszcze halogeny przepalone, i też już myślałem nad wymianą włącznika, okazało się, że wystarczy przetrzeć styki bezpieczników, bo były zaśniedziałe, tak więc chyba najlepiej od tego zacząć

Samochód jeździ normalnie, nie czyściłem przepustnicy, ale dzięki za radę, na pewno w najbliższym czasie to zobaczę, obroty już się nie wychylają więcej niż ten milimetr co kolega napisał, widocznie skrzynia musiała się ułożyć, auto jeździ, aż miło:) jeszcze raz dziękuję wszystkim za czas, rady i pomoc!!

wydaje się, że jest ok, choć jestem lekko przewrażliwiony hehe czy przełączając po kolei PRND obroty powinny lekko falować po przełączeniu powiedzmy np z P na R itd. u mnie się tak dzieje jak przełączę z P na R i z N na R, czyli na wstecznym, obroty skoczą do 1200 i wrócą poniżej tysiąca, przełączenie z N na D obroty niezmienne, tylko po przełączeniu na R, albo jestem przewrażliwiony, albo znowu coś się dzieje.. (i nie ma błędów na VAGu) co do naprawy to trwa to ok 2-3 dni roboczych

Przebieg mam ok 140k (myślę że prawdziwy), sterownik ok, nic z nim nie robili nie wiadomo jak poprzedni właściciel go użytkował

Dzięki za pomoc i poświęcony czas! :th: THX

Jutro mogę wkleić, ale to nie jest Faktura Vat, nie brałem na firmę.. to co napisałem to wszytko co tam jest oprócz moich danych i ich, za robociznę mieli policzyć 1350 netto co do tego bębna to nie wiem, spisałem to co jest na rachunku wymienione bez kwot, tzn kwot nie ma, jest jedynie wyszczególnione co było robione jak napisałem wcześniej, pytali się jedynie czy ma on być używany czy nowy, różnica 1000zl tak więc nowy, bo pomyślałem, że dłużej wytrzyma a co do postawienia pod ścianę.. niestety odległość ok 170 km, kombinowanie z odebraniem samochodu, skrzynia w częściach by była i koszt robocizny, dużego pola manewru nie było.. jedynie zacisnąć zęby..

tez sądziłem, że już będzie ok, Teomotors wiesz, gwarancje mam (6 miechów), ale szkoda tego czasu i paliwa niestety, dodam jeszcze nerwy..

chciałbym taką wypłatę hehe, kto nie nie znam się na mechanice, tak więc może to też z tego względu.. a jazda tym samochodem coraz więcej nerwów kosztuje, myślałem, że to będzie koniec przygód z nim na dłuższy okres czasu, niestety prawo Muphiego działa: "jak coś ma się popsuć to z pewnością się popsuje"

nie nic mi nie pokazywali, samochód faktycznie jeździ jak nowy, ale za to cos chrupie na wstecznym i obroty latają jak sie przebaczy na niego, do przodu jest super, jeszcze tak nie jeździli, teraz mam mało czasu i pewnie za tydz na gwarancji wróci do nich auto, gorzej ze dochodzi koszt podróży na dwa samochody, bo nie zrobią tego w jeden dzień:/ a co do tych wiór, na początku oceniali koszt na ok 3 tys netto, ale podobno wszystko co mogło sie popsuć to sie popsuło..

Nie wiem jaki dokładnie błąd, bo to nie ja tylko warsztat go podłączał, Naprawa pod Poznaniem, miejscowość Swadzim, nie wiem czy mogę nazwę serwisu pisać, co było robione: regeneracja obudów, wymiana bębna i łańcucha oraz przegląd i uszczelnienie skrzyni biegów, koszt to trochę ponad 8 tys., sorry, że wcześniej nie napisałem więcej, ale mam parę rzeczy na głowie w tej chwili[br]Dopisany: 08 Listopad 2010, 19:17_________________________________________________ najpierw obrażasz a później SZCZEGÓŁY, ogarnij się chłopie, napisałem na szybko, bo akurat pare rzeczy mi w międzyczasie wyskoczyło, pozdrawiam!

chyba wcześniej wprowadziłem Cię w błąd, byłem oddać w serwisie Audi, ale tylko potwierdzili, że to mechaniczna usterka, dzisiaj idę go odebrać i myślę, że zawiozę go do Poznania, bo na południe to trochę daleko dla mnie w tej chwili, koszt diagnozy to 150zł, nie sprawdziłem błędu wcześniej, bo nie miałem takiej możliwości, dziś albo jutro jak podłącze to wkleję co to za błąd był[br]Dopisany: 29 Październik 2010, 11:27_________________________________________________Błąd dotyczył drążka Tiptronica, jak gasł samochód po wrzuceniu na D, to widocznie głupiał jakiś komputer tym sterujący, a co do wizyty w warsztacie, wymiana w skrzyni wszystkiego co można było wymienić lub zregenerować:/ na pocieszenie teraz jeździ jak nowy:) pozdrawiam! i dzięki za pomoc chłopaki!

Witam, umówiłem się do serwisu na czwartek, mają sprawdzić co i jak, nowy objaw jest taki, że podświetlone są na FIS'ie wszystkie litery PRND, może jednak to sterownik, po czwartku napisze co i jak, pozdrawiam!

Na fakturze mam nr katalogowy tego oleju G052180A2, przejechane było ok 3 tys km, czyli wymiana sterownika na nowy w serwisie raczej nie pomoże? no i chyba wycieczka na południe się zapowiada. Dzięki za pomoc!

Tak, gdy przełączam na D to FIS pokazuje prawidłową pozycję drążka zmiany biegów, Samochód muszę odpalić i poczekać aż wskazówka temp silnika odbije się od 50 to wtedy jest szansa ze na D ruszy, a raczej wyrwie się do przodu, później na światłach potrafi samochód drgać a przy stawaniu i wciśnięciu hamulca obroty skoczą do 1,5k spadną na 0,5K i zatrzymują się na ok 800 jak stoi w miejscu. Dziś po przejechaniu 15km objawy ustąpiły, jak się nagrzeje jest ok. Ostatnia wizyta w ASO wiązała się z szarpaniem przy starcie oraz po puszczeniu hamulca samochód dalej stał. Poradzono wymianę oleju, co też zrobiłem, i dowiedziałem się jeżeli to nie pomoże to chyba wymiana sterownika i koszt podali na ok 3tys, a wcześniej przed wizytą nie gasł na D świeżo po uruchomieniu.

Witam! Moje auto to 1.8T 150KM, multitronic, auto odpala bez problemu, jedzie do tyłu, wrzucam D i.. gaśnie. Jak pochodzi na P lub N jakieś 10-15 min i się rozgrzeje to jak wrzucę na D to wskazówka od obrotów skacze jak i cały silnik, czuć jak by miał wyskoczyć, puszczam hamulec to jedzie normalnie, po jakiś 20 min jazdy objawy znikają, bo do tego czasu samochód wibruje, kiedy stoję na każdych światłach. Wcześniej były problemy z ruszaniem, trzeba było dodać gazu, samochód nie pełzał i szarpał przy ruszaniu. Po wymianie oleju ok 2 miesiące temu szarpanie ustąpiło, pojawiło się sporadyczne gaśnięcie na światłach. VAG nie pokazuje błędów w skrzyni ani w silniku. Samochód ma przejechane ok 140k km, powyższe problemy nigdy nie miały miejsca przy jeździe na wstecznym. Dziękuję za pomoc!!