Witam! Potrzebuje pomocy. Kupiłem autko jakiś miesiąc temu i po przejechaniu 2kkm (600km po miescie nic się nie działo, poźniej była trasa na 1500km po której zaczęły się problemy) zaczęły się dziać dziwne rzeczy - czasami jeśli zbyt gwałtownie przyśpieszę (np. ze świateł) to zatrzymując się na następnych światłach samochód cały mocno drga tak jakbym jechał na manualu i hamował na biegu nie wciskając sprzęgła. Efekt jest taki sam - zatrzymując się --> auto gaśnie, po jednym dwóch odpaleniach wszystko wraca do normy i można jechać. Podejrzewam że problemy które pojawiły się z multitronikiem też są z tym związane -zmiana biegów na multitroniku jest możliwa tylko po odpuszeniu gazu i to gdzieś na 2k obrotów, czyli np na jedynce dokrecam do 3.5k wciskam + nic sie nie dzieje puszczam gaz - wciskam plus raz czy dwa razy i na 2k obrotów wskakuje 2ka lub 3ka. Dzieje się tak nie zawsze ale denerwuje no i nasuwa mi myśli o kosztach kosztach kosztach...
Btw, zrobiłem dzis VAG'a i mam logi, myslalem ze to problem z turbina (ktora działa bez zarzutu jak sie okazalo) wiec raczej nic nie wykazalo (dop jak wracalem w centrum handlowym na parkingu pojawily sie problemy i wtedy wpadlem na to ze problem raczej tkwi po stronie skrzyni..)
Nie jestem pewien, kiedy byl wymieniany olej w skrzyni - powiadaja ze to skrzynia bezobslugowa.., przebiegu mam 130k
UPD:
auć, w ASO na Bielanach wyśpiewali za wymiane oleju w skrzyni - 1000zl
Hm, znalazłem gdzieś post z podobnymi objawami - przyczyną było:
Dzięki za pomoc!
Dzieki za pomoc!