Jak się zacznie problem z regulacją głośności, to tylko wymiana procka.
Podgrzewanie to tylko przedłużanie jego agoni.
Przeszedłem to na własnej skórze po wygrzaniu w piekarniku, pochodził przez miesiąc, a potem znowu problemy. Przez lato nic mu się nie działo bo było ciepło, teraz zimno i lipa, głośność działała dopiero jak w kabinie dobrze nagrzałem.
Teraz jest po wymianie procka i pięknie cyka. Skorzystałem z oferty na Allegro (wysyłka i naprawa) zamyka się w kwocie 170zł.
Jestem zadowolony bo jazda z ryczącym radiem to męka.
POZDRAWIAM.