Witam!
Prosze nie kazować mojego tematu, gdyż przeleciałem szukajkę, ale nie znajazłęm odpowiedzi na moje pytanie... problem jest taki...
2 dni temu auto smigało mi elegancko, ale że mialem mało ON, bardzo malo, bylem zmuszony zatankować na stacji Auchan :/ i tu zaczyna się problem... być może to zbieg okoliczności ale od tego czasu moje auto złapał muła na każdym biegu, jeździ tak jakby nie mial wogole turba, a z kolei turbo wyraźnie słychać że gwiżdże jak wkreca sie go na obroty... ogólnie rzecz biorąc nie wiem jak ugryść mój problem...
Jakieś 10 miesiecy temu wyjmowałem i czyscilmem turbine, do tej pory smigala bez zarzutu, aczkolwiek czasami zdarzaly mi sie problemu typu brak mocy i predkosc max 120... ale na ogół pomalało przegonienie auta i turbinki...
Dzisiaj wyczyscilem N75 jednak nie dalo to zadnego rezultatu...
Patrzalem na przepluwomierz (nie czyscilem go) jest czysty, nie wyglada zeby mu cos dolegalo...
Moje pytanie czy może to być np wina katalizatora? Albo co jeszcze sprawdzić... problem jest o tyle zagadką, że żadne resety, zapalanie auta na nowo nie pomagają... od 2 dni niezaleznie od niczego auto poprostu nie przyspiedza dynamicznie... cały czas...
Pozdrawiam i licze na szybką odpowiedź
[mod]nazywaj wątki zgodnie z regulaminem forum, formułuj tematy w sposób precyzyjny, a nie potoczny, "silniki mułów nie łapią" - Musashi [/mod]