Skocz do zawartości

StoRK

Pasjonat
  • Postów

    138
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez StoRK

  1. Witam ponownie,

    zrobiłem dzisiaj logi grupy 001, 004, 013 i 014. Możecie rzucić okiem i ocenić jak to wygląda?

    Przyznam szczerze, że pierwszy raz w życiu dzisiaj wykonywałem logi więc nie wiem czy dobrze to zrobiłem. Silnik był rozgrzany, porządnie przegoniony przed logowaniem. Trochę się zdziwiłem jak sprawdzałem grupy 013 i 014, że pokazywało tylko 5 wartości, a nie 6.

     

    Pozdrawiam,

    Patryk

    logi 001-004.jpg

    logi 013-014.jpg

  2. Możesz podać przybliżony koszt takiej przeróbki? Pewien dosyć zaufany mechanik wspominał że może to być też kwestia przerobienia odmy, ale ogólnie twierdził, że temat rzeka z tą nierówna pracą tego silnika. 

    Myślałem też żeby ustawić o 50 wyżej obroty na biegu jałowym, bo jak gazem zwiększam i tak trzymam to jest względny spokój. 

  3. Jeszcze nie podłączałem kompa, muszę kabel kupić. No właśnie czytałem na forach, że to bolączka tych BDH, ale jedni piszą, że wtryski do ogarnięcia, jeszcze gdzieś indziej czytałem, że to wada oprogramowania ECU i trzeba jakieś aktualizacje robić. Ogólnie nie wiadomo, ale muszę posprawdzać dawki paliwa na wtryskach. Dla mnie te drgania to masakra, bo przesiadłem się z 330d gdzie silnik chodził równo jak benzyna.

  4. Witam, mam problem jak w temacie, mianowicie, silnik jak jest zimny to chodzi równo, a jak się porządnie zagrzeje to na wolnych obrotach rzuca nim w taki sposób jakby w benzynie wypadał zapłon. Obroty na zegarach stoją w miejscu,  nie widać falowania. Zastanawiam się czy to kwestia poduszki pod silnikiem czy coś innego? Jak myślicie co jest przyczyną?

     

    Pozdrawiam,

    Patryk

  5. Jeździłem po trasie, przy wyższych prędkościach nic się nie dzieje. No wiem, że łożyska lubią się sypać po zimowych bokach, ale to się posypało z dnia na dzień i trochę się zaniepokoiłem, że może to coś z dyferencjałem jest nie tak.

  6. Tutaj ujęcie gazu nic nie daje. Kolega dzisiaj siedział w tyłu i powiedział że do 110km/h nie da się rozpoznać czy wyje bardziej z lewej strony czy z prawej, a powyżej 120-130km/h dźwięk już zaczyna się przenosić na lewą stronę.

  7. Nie, łożysk na podnośniku nie sprawdzałem, bo jeszcze nie miałem kiedy tego zrobić. Tylko, że kiedyś jak w innym Audi wyło mi łożysko to na zakrętach kiedy było pod obciążeniem to się nasilało, a jak było odciążone to cichło. Tutaj nie ma większych różnic. Dlatego wydaje mi się, że to dyferencjał, ale nie wiem jaka jest tego przyczyna. To wycie jest podobne do dźwięków które wydają z siebie stare autobusy i busy podczas jazdy.

  8. Witam,

    mam problem, bo od dzisiaj coś mi wyje ewidentnie w tylnym napędzie. Zaczyna się od ok 45km/h i wraz ze wzrostem prędkości wycie narasta. Wydaje mi się, że to tylny dyferencjał, robiłem slalom obciążając tym samym lewe i prawe koło i praktycznie nic się nie zmienia, więc wstępnie wykluczyłem łożyska kół. Dodam, że kilka dni temu porządnie przyje*ałem w krawężnik bocznie tylnym prawym kołem (na lodzie nawet quattro nie pomaga:kwasny:) i w sumie muszę pochwalić zawieszenie Q, bo kompletnie nic się nie stało. Tylko właśnie po kilku dniach coś zaczyna wyć i nie wiem czy ma to jakiś związek z tym uderzeniem w krawężnik. Dodam jeszcze, że trochę poci mi się dyfer na uszczelniaczach przy półosiach.

    Ktoś coś może powiedzieć więcej na temat tych anomalii?:wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...