hahahahah a nie mówiłem Maciek to wogóle zwiedzał potem sie mnie pytali sąsiedzi czy nie widziałem gościa który miedzy garazami biega bo bali sie o swoje garaże i mieli po pały dzwonić a to biedny Macko i jego brzuszek szukał drogi do szczęścia To jakoś wtedy załatwiliśmy Aruzza wymiane oleju u mnie w kanale i Galca Urodzinki heheheheh było dooooobrze
Apropo Aruuuuzzzz myślałem ze cię zastrzelę jak wkońcu sie wziałem za ten baniak z Twoim starym olejem, nawet go zlać nie mogłem takie niespodzianki tam mi zostawieś dziekoooooofka