Skocz do zawartości

Krzysiek75

Pasjonat
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysiek75

  1. Witam.

    Panowie uważam ,iż w Waszym przypadku zaczynają już się problemy. Rzeczą nie dopuszczalną są jakiekolwiek szarpnięcia w skrzyni automatycznej podczas poruszania się, tym bardziej ,że posiadacie multitronik, ma ona zapewnić najwyższy komfort użytkowania jej. ( bez stopniowe przejścia )

    Tu nie chodzi o olej ,ani soft. Po prostu skrzynia.

    Traktujcie to jako moje zdanie. Życząc Wam naprawdę wszystkiego najlepszego

  2. Witam Panowie.

    Mam problem z głowy. :) :> :)

    Z tego co widzę mało kto wie że w naszych A4 są drążki kierownicze nie mylić z końcówkami. To te co wychodzą bezpośrednio z przekładni. Jest to element wymienny. Ja też już prawie uwierzyłem ,że przekładnia kaput, i to potwierdził też jeden mechanik. Zaś drugi był bardzo uczciwy i powiedział iż tak jest najlepiej. Sam wymieni drążki za ok. np.90 zł., a całą przekładnię już " zregenerowaną " sprzedać za parę stówek.

    Uważajcie na to ,nie dajcie się naciągać !!! to złodziejstwo. Z tego co widzę bardzo często to jest opisywane także na forum na jeden kopyt – przekładnia.

    Ja wymieniłem drążki na Lemforder czy jakoś tak za 90 zł. 1 szt ( ceny zaczynają się od 40 zł. ) i jest malina :> .Do tego ustawienie zbieżności.

  3. Witam. Mam do Was pytanko :hi:

    Czy to możliwe ,że przy takim przebiegu 170 tyś/km mogła wybić się przekładnia kierownicza. W zawieszeniu mam wszystko nowe ,zmieniałem całe komplety –więc nie mówmy o wahaczach ,końcówkach itp. Stuki pojawiają się ewidentnie z przekładni, nawet słyszane podczas jazdy ( co prawda jak na razie bardzo słabo ale … ) Dodam iż z przekładni nie ubywa ani kropelka płynu. :angry:

    Dzięki za odpowiedzi .

  4. Witam .

    Wkurzyłem się i wymieniłem na nowy egr i co -to samo :evil::evil:

    Teraz odłączyłem przewód z grzybka ,przewód który wytwarza podciśnienie i od razu cisza.

    Panowie czy to dobre rozwiązanie ? :mysli: .Czytałem sporo na ten temat ,ale bardzo często jest opisane zaślepienie egr blaszką.A czy nie łatwiejszym sposobem jest wyciągnąć po prostu rurkę i po bólu.

    Bardzo proszę o opinie. :hi:

  5. Witam

    Dzięki za odpowiedzi ,ale wciąż proszę o wasze komentarze .Zamieszczam filmik.Mam automat szczególnie to jest dokuczliwe gdy stoję w miejscu na D słyczać jak cholera.Czy to jest normalne ? :embarrassed:

    Dzięki za odpowiedzi.

    gzrybol masz rację to jest to a gdy zatykam palcani dwie małe dziureczki po bokach pod pierścieniem to cisza :mysli: sam zawór czysty jak łza

    www.wrzuta.pl/film/7ushz2PqYz/praca_egr

  6. Witam wszystkich.

    Mam pytanie czy to normalne ,że ciągle pracuje zawór EGR. A mianowicie gdy silnik trochę się nagrzeje zaczyna się ” walenie w bęben albo oddychania ” non stop :confused4: najbardziej słyszalny na wolnych obrotach ( ale w czasie jazdy też np. przy otwartym oknie ) jest to cykliczne , z bardzo dużą częstotliwością praktycznie co sekundę , siła tego dźwięku też nie jest taka cicha ,jest to bardzo dobrze słyszalne nawet z odległości paru metrów .Nie raz ktoś mnie się pytał jakiej słucham muzyki że tak wali . Mam skrzynię automatyczną ,myślę że to niczego nie zmienia.Sam zawór czyściutki

    Byłem u mechanika ale konkretnie to nic się nie dowiedziałem :no:

    Proszę bardzo o odpowiedzi Krzysiek

    www.wrzuta.pl/film/7ushz2PqYz/praca_egr

  7. Witam wszystkich. :)

    Jeśli ktoś może coś podpowiedzieć to bardzo proszę.

    Mam wymienione końcówki drążków oraz dwa banany ( dolne tylne wahacze ) wszystko LEMFÖRDER Ale mimo tego coś jeszcze czasami delikatnie puka. Podejrzewam dolny przedni wahacz - siedzi teraz TRW ,ale nie jestem pewien.

    Czym objawia się jego zużycie jeśli można to określić

    Dzięki za wszystkie podpowiedzi :hi:

  8. Witam

    Dzięki za wszystkie rady. :)

    Mój problem zniknął i jestem już szczęśliwy od wczoraj. Cisza i spokój. :> :>

    To był tzw. przez was banan. To on był wszystkiemu winien. Teraz mam ”Lenfandera” jestem ciekaw jak długo popracuje

    Ale to jest niesamowite ,będąc na trzech szarpakach tylko jeden mechanik wiedział co jest nie tak.. W tych zawieszeniach tkwi chyba diabeł. :evil:

    Dzięki pozdrowienia

    Widzę ,że niektórzy znają się na swoich :a4fan::audi:

  9. Dzięki

    Byłem na diagnostyce i moje amortyzatory mają ok.66 % sprawności.Czy w takim stanie mogą stukać ? Czy można je sprawdzić nie wyjmując ich ( sporo roboty),Co do sprężyn zwrócę uwagę

    Co do łożyska to na pewno nie -nie huczy.Jeździłem z mechanikiem i potwierdził ze to na pewno coś z zawieszenia

  10. Już nie wiem co stuka

    Witam mój problem próbuję rozwikłać od dwóch miesięcy i ciągle marne skutki :wallbash:

    Ciągle coś stuka w prawym przednim kole, jest to głuchy odgłos.

    Nie muszę wcale jeździć po dużych dziurach .Wręcz przeciwnie wystarczy tarka ,droga ułożona z kostki bardzo małe wyboje ale powtarzające się po sobie .Najlepiej słyszane w gr od 20 do 40 km/h Co nie oznacza że jak wjeżdżam w dużą dziurę to cisza.

    Byłem u trzech mechaników i każdy stwierdził ze zawieszenie jest ok. targacze wykazały to samo .

    Macie jakieś pomysły

    Za wszystkie odpowiedzi dziękuję. :hi:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...