Skocz do zawartości

brembi

Pasjonat
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez brembi

  1. Przez wakacje miałem okazje wymienić wahacze w kilku passatach. Różnica jaką zauważyłem pomiędzy wahaczami róznych producentów to... ilość smaru. Ściskając osłonę gumową sworznia w oryginalnym Lemku słyszy się wewnątrz smar, w innych nie.

    Tutaj pojawia się moja propozycja: może by tak kupując wahacze dołożyć do osłon jakiegoś dobrego smaru ( z dwusiarczkiem molibdenu) przed założeniem ?

    Myślę, że warto spróbować bo to kosztuje niewiele pracy, a być może zrobi dużą różnicę.

  2. Ostatnio postanowiłem zrobić porządek z poobdzieraną rączką hamulca. Na początku myślałem, że zdarcie wierzchniej warstwy farby,

    którą jest pokryta rączka załatwi sprawę, ale po głębszych oględzinach okazało się, że są tam dużo głębsze rysy -aż do gładkiego

    plastiku. Szukając rozwiązania tego problem przypomniałem sobie o kawałku naturalnej skóry, który gdzieś tam leżał bezużytecznie

    w garażu. Postanowiłem obkleić rączkę tą skórą. Efekt końcowy jest całkiem niezły.

    Oto kilka fotek :

    dsc00488q.jpg

    dsc00491p.jpg

    dsc00490qa.jpg

    dsc00489ou.jpg

    dsc00494j.jpg

    Efekt końcowy:

    dsc00500u.jpg

    dsc00499fj.jpg

    dsc00497t.jpg

    dsc00498n.jpg

    dsc00496vp.jpg

    Uwagi:

    - skórę przyklejać etapami - nakładając wcześniej paski kleju - ja używałem SuperGlue

    - przed przyłożeniem kolejnego fragmentu skóry do nałożonego wcześniej na rączkę paska kleju trzeba ją dość mocno naciągnąć

    - po przyłożeniu każdego kolejnego fragmentu skóry do paska należy natychmiast wyrównać (dociskając tu i ówdzie) powierzchnię skóry

    - do cięcia skóry używać możliwie najostrzejszego nożyka - krawędź jest wtedy równiejsza

  3. a co to takiego ?

    To właściwie zeszyt do samodzielnego kształcenia dla pracowników serwisu dający ogólne pojęcie o konstrukcji całego samochodu, o nowinkach technicznych w nim zastosowanych. Nie ma w nim tak szczegółowych informacji jak w ELSIE

    Aha, jest to w j, niemieckim, ale jest dużo schematów.

  4. Nie wiem, czy widzieliście kiedyś zawieszenie Audi Q7, ale jest ono dwuwahaczowe - podobne do tego jakie występuje w hondach.

    Wygląda na to, że jest ono bardziej trwałe od tego z naszych a4, mimo że tylko dwa sworznie kulowe przenoszą całe obciążenie.

    Sądzę tak, bo nie słyszałem, żeby użytkownicy hond skarżyli się na te zawieszenia. Co o tym myślicie ?

    Czyżby Audi jako producent uznało czterowahaczowe zawieszenie jako niedoskonałe, skoro do tak ciężkiego

    samochodu jak Q7 zastosowało dwuwahaczowe ?

    Zawieszenie hondy civic:

    mp05.gif

    Zawieszenie Q7:

    Q7frontsuspension__mid.jpg

  5. Cześć.

    Zastanawiam się, jak się ma stopień twardości zawieszenia do jego trwałości. Według obiegowej opinii twardsze sprężyny oznaczają szybsze zużycie wahaczy, ale czy ma to odzwierciedlenie w praktyce ? Twardsze zawieszenie, sprawia, że sworznie kuliste pracują z mniejszym wychylenie, zatem występują mniejsze "ruchy trące" pomiędzy główką sworznia a wkładką. Z drugiej jednak strony, na wszystkie sworznie działają wtedy większe siły niż ma to miejsce w miękkim zawieszeniu, ale nie są one chyba tak szkodliwe jak właśnie tarcie.

    Jak myślicie ? :rolleyes:

  6. przede wszystkim panowie nie krecic kierownica w miejscu!!!! Zywcem sie wyrywaja sworznie. Tak tlumaczyl mi spec od ustawiania geometrii z wielo wielo letnim stazem pracy

    Tez myślę, że kręcenie w miejscu jest zabójcze dla tego zawieszenia - mój wniosek po oględzinach całej konstrukcji :cool1:

  7. Przyznam, że po waszych wypowiedziach troszkę przekonałem się do tego zawieszenia-i tak nie mam wyboru :tongue4:. Wiem, że to zawieszenie pod względem prowadzenia i komfortu jest bardzo dobre, wręcz doskonałe, a konstrukcja tego patentu jest dość precyzyjna i wymyślna. Natomiast nie zmienia to faktu, że tak poważny producent samochodów jak Audi powinien bardziej przyłożyć się do procesu konstrukcji tego pod względem trwałości. :kwasny:

    No cóż... pozostaje nam apelować o poprawę polskich dróg :)

    Nie oceniaj na przyszłość jak nie masz o czymś pojęcia. Są o wiele gorsze samochody. Jak byś miał Peugeota lub Citroena ( sick3, łe te nazwy to mi nawet przez gardło nie chcą perzejść) to narzekałbyś jak by ci przyszło regenerować tylną belkę lub kupować nową. Gwarantuję ci że wolałbyś co roku zawieszenie w A4 wymieniać.

    W dalszym ciągu mam peugeota (306 1.9D) i mimo, że nie jest zbyt wygodny to nadrabia bezawaryjnością - tak jak pisałeś szykuje się zmiana lub regeneracja belki ale po przebiegu prawie 200tys :hi:

    A jeśli chodzi o pojęcie co do zawieszenia to nabrałem go troszkę czytając to forum :)

  8. wszystko co nowe lub w pierwszych latach produkcji moze byc zawodne i niedopracowane. gdyby stac w miejscu i nieszukac nowych rozwiazan to by sie czlowiek cofal. moim zdaniej niejest tak zle o ile zastosuje sie dobre elementy a nie najtansze z allegro po 500zl na dwa koła.

    Ja myślę, że nie jest za dobrze - dla porównania -mam w domu peugeota 306 z przebiegiem prawie 200 tys w kraju a całe zawieszenie jest oryginalne i nie ma luzów na wahaczach. A Wy co ile zmieniacie wahacze ?

  9. Jak na razie to w moim autku wszystko jest cacy :)

    Ale jak się naczytałem na forum o tych wahaczach to sie przestraszyłem :shocked: Nie moge pogodzić się z faktem, że Audi tak spieprzyło sprawę z tym zawieszeniem. Widać, że zostało stworzone tylko po to, żeby później zarobić na częściach do niego.

  10. Cześć.

    Zastanawiam się, czy jest możliwość przerobienia w jakiś sposób zawieszenia w Audi A4 B5. Rozumiem że wiąże się to z ogromem pracy i kombinowania , ale myślę że gra jest warta świeczki. Być może da się jakoś zaadoptować zawieszenie z innego samochodu. Co o tym myślicie ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...