Witam.Mam taki problem ,w samochodzie mojego kolegi(AHU-90km)po odpaleniu auto jedzie jakby nie miało turbiny!!, postanowiłem sprawdzic luz na turbinie,co sie okazało nie ma zadnego luzu ani wzdłuznego , ani poprzecznego, ani osiowego, wszystko strasznie ciasno, z tego co wiem to nawet nowa turbina ma minimalny luz, moze to byc wina turbiny ze auto nie przyspiesza??Gdzies wyczytałem ze brak jakiegokolwiek luzu jest gorszy niz jak jest luz , ponoc mogły sie zapiec "łozyska"(niewiem jak to sie fachowo nazywa).Co o tym sadzicie? , na Vagu niema błedów!