Skocz do zawartości

Knob

Pasjonat
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Knob

  1. Kolega jakiś czas temu szukał B6 w sedanie. Zajechał do gościa, auto z wierzchu i w środku ok. Mówi do gościa, że jak nie zobaczy auta od spodu, to nie ma opcji że je kupi. Gościu się zgodził, jadą na podnośnik/kanał. Pyta go czy klima działa, odpowiedź: działa, ale nie uruchomi się jak jest poniżej 5 stopni. Zagląda pod auto, nie ma pokrywy pod silnikiem, ale odnosi wrażenie że czegoś brakuje - kompresora.

  2. Auto kupiłem w listopadzie 2009. W silniku, oprócz oleju i filtrów, wymieniłem świece, przewody, rozrząd (800zł) i czujnik temperatury wody (14zł). Od wymiany do wymiany dolewam 1-1.5l oleju. Spalanie zależy od nogi - na trasie, bez nagłych wyprzedzeń, lecąc 100-wką zeszłem do 8,3/100 wynikające z tankowania. Silnik lubi gaz, brat ma zagazowany ACK w passacie - ponad 200tys na gazie bez żadnych problemów.

  3. Jakiś czas temu była afera o cofanie liczników przez serwisy. Auto przez rok użytkowane jest przez serwis, potem cofanko, wymiana płynów, elementów zniszczonych (kierownica, gałka dźwigni, włącznik świateł itp), polerowanko lakieru i idzie jako nówka w grudniu jako wyprzedaż rocznika.

  4. Jak kupiłem swoją aczwórkę cztery lata temu, postanowiłem poszukać w internecie jakieś instrukcji napraw (miałem taką do corrado). Za miesiąc przyszedł list od pobieraczka - to samo gówno tylko w innym opakowaniu. Olałem ich groźby o sprawach sądowych itd. Oni też odpuścili, jak zobaczyli że ich groźby nie skutkują. Od tamtej pory trochę ostrożniej się rejestruję, patrzę co nieco w regulaminy. Myślę, że i w tym przypadku skończy się tylko na groźbach z ich strony.

  5. nie ktuzi mowia ze nie wraca sie na syntetyk z pulsyntetyku dlaczego wedlug was powinno sie wrucic na syntetyk przy takim przebiegu pytam bo poprostu sie boje zeby cos sie nie stalo

    Na początku zeszłego roku byłem zmuszony kupić dupowóz. Okazyjnie kupiłem mazdę 323 1,3 z 1992r, przebieg powyżej 264 tys. Zalany był olej jakiś czarny i gęsty. Czemu gęsty? - bo jak był mróz, to rozrusznik ledwie kręcił, więc musiał być mineralny. Wymieniłem olej na syntetyk 5w40 bez żadnych płukanek. Auto lepiej zaczęło kręcić na mrozie, nie bierze oleju, nic nie cieknie, równiej pracuje silnik szczególnie na zimnym. Niebawem będzie już trzecia wymiana i jest ok.

  6. Od 11 lat stosuje filtrony do oleju, powietrza, paliwa i klimy do golfa II, corrado G60, mazdy 323 i audi. Do tej pory złego słowa nie mogę powiedzieć. Jak zakupiłem audi, postanowiłem zmienić na knechta. Pomimo zgodnych numerów filtra, nie pasował skok gwintu i oddałem do reklamacji. Wstawiłem filtrona i jak ma razie nie mam zamiaru zmieniać producenta.

  7. Tłumik drgań skrętnych umiejscowiony w tarczy ponoć nie stłumi drgań tak skutecznie jak ten umiejscowiony w dwumasie. Na którymś forum krążył wykres skuteczności tłumienia drgań w obu układach. Ciężko powiedzieć jak taka podmianka wpłynie na żywotność skrzyni. Na pewno skrzynia się nie rozpadnie od razu, ale po tysiącach kilometrów, kto wie.

  8. Dobrze ficjor napisał: traktuj policjanta jak człowieka to i on będzie cię tak traktował.

    W całej mojej karierze kierowcy byłem zatrzymany trzy razy: raz do rutynowej kontroli, dwa razy za prędkość. Pierwszy raz 91 przy 50-ciu, drugi 89 przy 70-ciu. Skończyło się na pouczeniach. I co mam o nich napisać? Jedynie:

    Pozdrowienia dla Drogówki Grajewo.

  9. 2.4V6 2002r

    04.06.2008 - 112 635km ostatnia wizyta w ASO w Belgii (z historii napraw z ASO)

    24.08.2009 - 123 000km w momencie kupna w Belgii

    19.11.2009 - 128 850km w momencie mojego kupna w Polsce

    01.12.2012 - 155 673km w momencie ostatniej wymiany oleju

  10. W zakładowym garażu robiliśmy kanał. Wysoki poziom wód gruntowych był dużym problemem. Folia, dodatki do betonu, zbrojenia i takie tam. Kolega (dzisiaj już emeryt) zaraz za ścianą kanału wykopał dziurę poniżej dna. W dziurę wstawił pionową rurę kanalizacyjną fi 315 i zasypał żwirem. Po zrobieniu kanału zaleliśmy posadzkę. W rurze siedzi pompka ogrodowa z pływakiem i wypompowuje wodę w razie potrzeby obniżając poziom wody gruntowej.

  11. Brat tak mi ją opisał. Jechał w piątek rano do Białego i jechała przed nim. Wystarczyło, że musnął pedał gazu, to tak dymiła, że nie było zza dymu jej widać, a w passacie nie było czym oddychać :) Zwrócił uwagę na naklejkę i na 99% była to A4klub, a nie A6, więc z ciekawości się mnie pytał czy znam to auto.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...