Witam klubowiczów mam problem, po odpaleniu zimnego silnika chwile chodzi dobrze po jakiś 10 sekundach obroty mu spadają z 1200 na 500 może nieraz mniej, słychac jak szczela w kolektor dolotowy, nie pracuje na wszystkie cylindry, troche pogazuje z 30 sekund i zaczyna wracac na swoje obroty, dzieje się tak tylko na zimnym silniku. Przygode z wymianami zaczołem od podpięcia do kompa- wyszedł błąd sondy magik wymienił następnego dnia i nic, pojechałem do innego podpioł i żadnych błędów wymienił świece, przewody i 1 cewke- nie pomogło, podjechałem do kolejnego magika - 0 błędów podpioł nową pompkę paliwa nie pomogło, wymienił zawór regulacji ciśnienia paliwa na wtryskach nie pomogło. Wymieniam termostat okazało się że nie było termostatu komuś musiał paśc wyciągnoł nie wsadził nowego ja auto kupiłem bez, wymieniłem jeszcze czujnik temperatury na ori, wciąż jak było tak jest. Morduje się już tak z pół roku, dzisiaj znowu podpiołem do Vaga wyszedł błąd- za niska wartośc sondy zły skład mieszanki. Podejrzewam że może ten 1 mechanik włożył złą sonde włożył jakąś uniwersalną Boscha. Dla kolegów mających dostęp do ETKi podaje nr. vin -WAUZZZ8DZVA244296 proszę o sprawdzenie jaka sonda powinna byc. Z góry dzięki za pomoc pozdrawiam