Zapytałem się, jak to jest wobec tego, że ABT czy MTM oferują programy do tego silnika. Odpowiedział, że to nie mogą być same programy, bo nie da się przeprogramować kompresora. Mówił, że jak jest turbina, to można jej programem 'kazać' robić większe ciśnienie, czego nie osiągnie się przy kompresorze. Dalej - program MTM czy ABt polega na tym, że przepustnica powyżej iluśtam tysięcy ( mówił coś o 6-6,5) obrotów nie dostarcza już więcej mocy, a oni robią tak, że ona dalej dodaje mocy - w praktyce na papierze moc jest większa, ale na d*pie nie czuć..
Powiem mam mindfucka teraz, mogłby ktoś wyjaśnić?
---------- Post dopisany at 13:06 ---------- Poprzedni post napisany at 13:06 ----------
Zapytałem się, jak to jest wobec tego, że ABT czy MTM oferują programy do tego silnika. Odpowiedział, że to nie mogą być same programy, bo nie da się przeprogramować kompresora. Mówił, że jak jest turbina, to można jej programem 'kazać' robić większe ciśnienie, czego nie osiągnie się przy kompresorze. Dalej - program MTM czy ABt polega na tym, że przepustnica powyżej iluśtam tysięcy ( mówił coś o 6-6,5) obrotów nie dostarcza już więcej mocy, a oni robią tak, że ona dalej dodaje mocy - w praktyce na papierze moc jest większa, ale na d*pie nie czuć..
Powiem mam mindfucka teraz, mogłby ktoś wyjaśnić?