Skocz do zawartości

lejton

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lejton

  1. bardzo ważną rzeczą w amorach jest ich różnica w stopniu zużycia na jednej osi, tzn bardzo niebezpieczne jest kiedy na diagnozie lewe pokazuje ci np 50% a prawe 75% to to już jest napewno powód do wymiany

    pozatym tak jak piszecie nowe nigdy nie mają 100%, ja swoje przednie użytkowałem gdy miały jeszcze 48% ale wymiana już blisko, z tyłu wyszła za duża różnica (ponad 20%) i uwieżcie robi sie już niebezpiecznie :kox:

  2. witam. zastanawiam się czy rozkręcać czy popsikać , u mnie wszystkie światła chodzą ale jest problem z kierunkami, włącznik awaryjnych prawie nonstop skrzeczy,dodam że przy ruchach manetek na chwilę pomaga. wyczytałem że może mieć to związek właśnie z przełącznikiem świateł i z manetką kierunków ,,, niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę i doradzi co zrobić :wallbash::mysli: a no i oczywiście gdzie psiknąć jeśli trzeba :mysli:

  3. ja wymieniłem termo i teraz jest tak jak powinno być, wymiana bez problemu na kobyłkach na trawniku (trochę zachodu przy zdjęciu osłony silnika reszta poszła gładko), u mnie bardzo rzadko dochodziło do 90 st. -najczęściej max.69-70 i tyle na klimie, jak puszczam gaz to odrazu temp spadała ,,,,odpowietrzanie bez problemu górnym wężem , teraz 90 jest po 5-7 kilometrach i trzyma non stop, termost gates za 31 zł i 2 litry g12 oraz woda destyl :good:polecam[br]Dopisany: 20 Kwiecień 2010, 21:07_________________________________________________yahoo sprawdź na zagrzanym silniku czy nie strzyka ci płynem z jakims tam ciśnieniem przez cieńki wężyk przelewowy do zbiorniczka -to może powodować chwilowe bąbelki na pow w zbiorniczku, a jesli nie to sprawdz to łopatologicznie ściskając rytmicznie górny wąż od chłodnicy(oczywiście na gorącym silniku)

  4. witam . :wallbash::mysli: mój włącznik awaryjnych niemiłosiernie pyka sobie non stop po włączeniu zapłonu i to z różną częstotliwością(odłos jak przy włączonych kierunkach tyle ze szybko i bardzo szybko), zaznaczam ze kierunki i awaryjne działają prawidłowo, niedawno wymieniłem go na nowy i o dziwo zaczął teraz niemiłosiernie skrzeczeć - oczywiscie wtedy gdy kierunki czy awar nia są włączone, strasznie mnie to wku... nie wiem co zrobić . dodam że jak jest zimno to mniej skrzeczy i czasami pomoże na chwilę machnięcie manetką kierunków lub świateł,

    moze ktos ma podobnie i przerabiał problem, moim zdaniem mogą to być styki w module manetek przy kierownicy

    a jeszcze jedno -czy nr fabr przekaźnika , przerywacza musi być ten sam co poprzedni?

  5. :mysli: witam

    niedawno wymieniałem tylne amory w swojej a4, niestety od jakiegos czasu z tyłu auta dochodzi dziwne" stłumione,skrzypiące stukanie" - prawdopodobnie z prawej strony :wallbash: dodam że wszystko zostało poprawnie skręcone i założone przy wymianie :good: amory kyby

    może ktoś miał coś podobnego i może pomóc w temacie?[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 21:58_________________________________________________ :embarrassed: :embarrassed: :embarrassed: :embarrassed: :embarrassed:

    chyba sie nie doczekam

  6. nie jestem profesjonalistą ale ostatnio sam również wymieniałem tylne amory i nie potrzebowałem żadnych sciągaczy, po odkręceniu nakrętki z czopu amora sprężyna nawet nie strzeliła, no nie wiem może mam inne sprężyny ale według mnie były standartowe, jestem skłonny zgodzić się że przy wyminie przednich to raczej bez ściągacza się nie obejdzie- co prawda przodu nie wymieniałem ale za to przy lifcie mojej vitarki bez ściągacza na przód sie nie obyło, podejrzewam że przód ma o wiele twardsze springi

    dodam jeszcze że przy skręcaniu kolumny wystarczy ci siła twojej masy ciała (chyba ze ważysz 50-60 kg) :sick3:

  7. witam ,mam pytanko, u mnie tez nie zagrzewa się do końca osiąga jakieś 74-78st, spada gdy puszczam gaz włącze nawiew, po wyłączeniu silnika w kilka minut potrafi dojść do 90, dodam że testowałem klimą po rozgrzaniu kan49 75+-4 ,kan51 szybko rośnie do 90 nawet na wyłączonym silniku-włączonym zaplonie (nie kumam tego kanału).Czy potrafi ktoś napisać czy to na 100 termostat i o co chodzi z kan 51

  8. witam podepne sie pod wątek i opisze jak ja to zrobiłem :

    oczywiście rozebrałem radio (chorusa -po kolei jak ktoś wyżej opisywał), zszedłem na dół do pieca wyjąłem z niego kombinerkami kawałek rozpalonego węglika drzewnego(wielkości procka no może ciut mniejszy) i położyłem go na procku, do tego kilka lekkich(zeby nie spadł węglik na płytę) dmuchnięć ,, czynność powtórzyłem ze dwa trzy razy po ok 15 sekund za każdym razem, radyjko śmiga(autko tylko w blaszaku) już trzeci miesiąc tej zimy a trzeba przyznać ze łagodna nie jest

    polecam ten sposób, jak ktoś nie ma piecyka to niech poczeka do lata to może uda się przy grilu :wink4:

    ps nawet gdyby miało to pomóc na 5-6 miesięcy to i tak wolę ten zabieg przeprowadzić w ten sposób 2 razy w roku niż dawać frajerowi jakiemuś do zakładu skoro wiem że i tak prawdopodobnie zrobi to samo tyle że gorzej i na krótszy czas a stówka w kieszeni :good:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...