Skocz do zawartości

grabcio

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O grabcio

Osiągnięcia grabcio

0

Reputacja

  1. Podłączam się do pytania. Dzisiaj na trasie zjarał mi się przedni lewy kierunek. Ludzie trąbili, że cham jestem bo nie używam kierunku :gwizdanie:. Na postoju otworzyłem maskę i zamknąłem, bo nic nie mogłem tam zrobić. To jakiś dramat tam jest. Ktoś wie co z tym g*** zrobić? Pozdrowionka
  2. Raczej nie da rady. To ABS. Podobno żeby było ok trzeba zespawać. Żaden inny klej tego ponoć nie weźmie. A jak weźmie to tylko na chwilkę. Ale nie zespawam, bo jak pisałem wcześniej, nie potrafię rozebrać góry podłokietnika. czesiuradek napisał, że śledzi na allegro ceny podłokietników. Ostatnio koleś wystawił, ale z połamanym zatrzaskiem. Cena promocyjna - 200 zeta Widziałem, że kolo się rzucił na ten podłokietnik, ale byłem pewien, że nie widział połamanego zatrzasku. Napisałem do niego i już taki chętny do jego kupna nie był. Wniosek? Trzeba uważać na cfaniaszków z allegro.
  3. kaj82 napisał, że Audi sie nie popisało i się z tym zgadzam...na razie zrobiłem hałturę - do dekla przykleiłem wyprofilowaną blaszkę z mebli A na dole zgrabny magnesik neodymowy....póki co trzymie Chociaż rozwiązanie tak sobie mi się podoba, bo przypomina mi to mojego Dziadka, który tego typu problemy rozwiązywał drutem fi=1mm opitolonym 3 razy dookoła i skręconym 7 razy
  4. Po kolei. Z AC tego nie ruszysz, bo minimalna wartość szkody kiedyś wynosiła około 300 zeta (teraz nie wiem bo dawno nic z AC nie usuwałem ). Można by chyba z nimi coś próbować negocjować, ale to bez sensu bo szkoda czasu i zachodu. Nowy w ASO kosztuje ok. 200 zł. Wiadomo, że ASO ma duże narzuty, ale nigdzie indziej się nie kupi oryginalnego. Zamienników nie ma. Trzeba zamówić i czeka się około 2 tygodni. Napisałem do gościa z allegro z tym zatrzaskiem, ale na razie się nie odezwał. Inna rzecz, że pytanie trzeba by sobie zadać następujące: OK. Mam zatrzask, ale jak dekiel rozebrać? Ja nie potrafię, bałbym się, że rozwalę w trakcie demontażu. Tak więc na razie jeżdżę z ułamanym zatrzaskiem, czaję się na allegro i łamię się czy nie kupić w ASO. Jak się wk... zdenerwuję to tak zrobię. Na urodzinki nam sprawię prezent. Nam czyli sobie i czwóreczce
  5. Veni Vidi Vici To było faktycznie proste. Jedna śruba i po krzyku. Bez odrywania tapicerki i cudowania. Proces całkowicie bezpieczny. Dzięki Pikuś! Dodam tylko, że warto przetrzeć styki, zarówno na żarówce i oprawce bo się nieco utleniły. Ostrożności wymaga wyciąganie bloku żarówek i klosza. Klosz jest dość duży i nie wygodnie się ściąga blok, bo jest na zatrzaskach. Może "myknąć o glebę". Czas trwania całej wymiany to 10 minut. Przy odrobinie wprawy można to pewnie skrócić do 3 minut. Zawleczka to faktycznie awaryjne otwieranie wlewu paliwa a nie zaczep od granatnika
  6. Hello Czy ktoś wie jak wymienić żarówkę prawy tył (chociaż pewnie nie ma to większego znaczenia czy lewa czy prawa) pozycyjne/stop. Nigdy tego nie robiłem (a chciałbym zrobić), a nie chce czegoś spier*** niechcący. Doszedłem do etapu gdzie jest okrągłe kółeczko z obitki a pod nim czerwona zawleczka jak od granatu i mała krzyżowa śruba zagłębiona w sztucznym tworzywie. Śruba jest zagłębiona w plastikowej czarnej tulei o przekroju 8 lub 10 kątnym na głębokość 2-3 cm. Ta tuleja najprawdopodobniej stanowi kawałek lampy. Żeby obitkę trochę odsunąc to na górze jest taki kawałek blachy mocujący ją. Jak się blachę odegnie to można materiał zdjąć kawałek. Ale dalej do lampy nie mam dostępu. Do czego służy ta czerwona zawleczka? Czy ktoś to może robił? Czy mógłbym poprosić "przepis na zupę"? Z góry dzięki.
  7. Może najpierw witam :!: piotr1062, kolego! Przedstawiłem się w poście, którego ja jestem autorem, czytałem regulamin, po lewej stronie w takim małym okienku jest napisane to co chcę napisać o sobie, w NEWBIE warto się przedstawić a nie jest to koniecznym regulaminowym warunkiem i w końcu co to ma do merytorycznego zapytania kolegi lmatys'a? Pozdrawiam nie bede z toba dyskutowal chodzi o to ze przestrzegamy pewnych zasad na forum i chcialbym zebys tez sie dostosowal a jak nie to nastepne posty bedziesz mial kasowane Nie grzecznie jest grzebać w czyimś poście bez zgody autora. To a propos zasad. Co masz na myśli mówiąc "pewne zasady"? Czy może chodzi o to, że dostałeś po brązowym nosku i teraz próbujesz naprawiać Świat i pouczać wszystkich dookoła jak tylko się da? Bo na pewno nie o regulaminie, którego wychodzi na to, że nie przeczytałeś. I nie strasz mnie proszę, bo jakoś słabo się przestraszyłem. Chyba zapomniałeś kto tu jest dla kogo... Pozdrawiam
  8. Witajcie. Jestem nowym użytkownikiem zarówno forum jak i audi. Jestem z Wrocławia jeżdżę A4, 1.9 TDi 130KM, sedan. Może uda mi się umieścić jakiegoś avatarka. No i zaczynają się drobne problemy, a to zadrapana obrączką gałka zmiany biegów , a to złamany uchwyt podłkietnika. Podłokietnik (a w zasadzie dekiel od podłokietnika) wygląda u mnie mniej więcej tak: Jakiś pacan stwierdził w serwisie, że zamknie podłokietnik. Nie ważne że zatrzask był w złym położeniu. No i zamknął. Tak skutecznie, że później to kleił jakimś kiepskim klejem. Zanim się zorientowałem, że to serwis dał ognia zatrzask odpadł. Ponieważ to ABS jedyne co można zrobić, to spawać to u fachmanów. Ale gość chciał mieć to najpierw rozberane, poto żeby można to precyzyjnie zrobić. Ale sam się tego nie podjął bo bał się, że połamie wierzch podłokietnika. I pytanie: Macie może pomysł, jak można to rozebrać, żeby można było jeszcze z tego kiedyś korzystać? Wygląda na to, że są gdzieś jakieś zatrzaski, ale przy wyginaniu spód dekla zaczyna się łamać i powstają białe pęknięcia plastiku. Pozdrawiam [ Dodano: 12-10-2006, 23:17 ] Kolejni spece od spawania ABSu też mieli problem z rozebraniem elementu pokrywy podłokietnika. Dzwoniłem do ASO. Sam zatrzask nie występuje jako samodzielna część. Dekiel czyli pokrywa razem z zatrzaskiem w materiale kosztuje ok. 200 zeta brutto. W skórze pewnie drożej. Trzeba ją zamawiać. W ostateczności jak się nie uda rozebrać to zamówię, a starą połamię żeby dowiedzieć się co z tym fantem dalej w przyszłości robić jakby kto miał podobny problem . Póki co problem jeszcze nie rozwiązany. Pozdrawiam
  9. Hej :!: Mam to samo. Jest to krótkie zgrzytnięcie parę metrów po ruszeniu. "papier ścierny" bardziej czuję na pedale gazu, ale może to takie ogólne wrażenie. Generalnie mam wrażenie, że jest to od skrzyni biegów. :roll: Przy bardzo wolnym ruszaniu na półsprzęgle takie zjawisko nie występuje. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...