Skocz do zawartości

tatra-mario

Pasjonat
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tatra-mario

  1. Wymontowałem znowu silnik i zauważyłem ze gdy jest na wolności to po kliknięciu kreci się aż czasówka lub  przycisk go zatrzyma. Testowałem obrót w lewo, obrót w prawo licząc od pozycji wyjściowej i żadnego postępu. Po resecie jest tak ze otwiera klapę na 30cm i po kliknięciu zamknij -zamyka. Kolejne razy to samo. Gdy uniosę i zapisze wysokość wyżej niż wysokość dachu  to zamyka i tylko odrygluje. 

  2. Oto chodzi ze tak nie chce współpracować. Tzn mruga po 4 sek.  i po naciśnięciu zamykania -zamyka. Ale chcąc otworzyć tylko odrygluje i trzeba ręcznie dźwigać. Po otworzeniu klikam zamknij i zamyka i tak w kółko. Nie wiem czy tam w tym silniku się nie poprzestawiały kąty lub  wałek nie zrobił obrotu w którąś stronę jak był wpadnięty z zawiasu. 

  3. Nowe przewody zaciskam w hurtowni a gdy trzeba  biorę od nich praskę i na ,,pacjencie''  zaciskam w warsztacie. Aktualnie poszukuję tego oczka jak na oryginalnym przewodzie przy rozruszniku. Jak nie znajdę w najbliższym czasie zakuję na dwóch kątowych.  

  4. Problem z tym że  odryglowuje a nie unosi się klapa, a po ręcznym uniesieniu i kliknięciu zamykania też nie chce się opuszczać.  Było wszystko ok i się skończyło.  Czego  można się uczepić w pierwszej kolejności.  

  5. Podczas podpinania gruszki słychać zmianę pracy silnika ale jak nie będzie innych argumentów to wywale ją jeszcze raz. Gdy ją robiłem to grypa mnie atakowała i głowa mocno mnie bolała i dlatego w 100% pewien nie jestem gdyż turbin dziesiątki czyściłem i teraz taki przypadek.


    Wymieniona turbinka i auto smiga jak powinno (vcds potwierdza) - okazało się że łopatki wirnika strony gorącej miały delikatne uszkodzenia czymś co zapewne wypluł silnik - przypominam ze brak wcześniejszej historii auta. Podczas pierwszej rozbiórki geometria stała całkowicie i dlatego nie rozglądałem się za innymi problemami. Drugi raz patrzyłem czy nic nie spartoliłem - a za trzecim obejżałem i porównałem całą z drugim modelem.

    Temat z mojej strony wyczerpany

  6. Auto znajomego - świeżo zakupione - stała geometria więc wywaliłem i oczyściłem turbo, założyłem i problem w tym ze czasem dziwnie słabo się rozpędza a innym razem lepiej lecz przy 3tys obr przeładowuje. Co lepiej przy odpiętej gruszce lepiej jedzie ponad 2,5tys obr . Przepływka podmieniana na sprawna , egr aktualnie zaslepiony - brak rezultatów. Ponizej ligi grupy 3 i 11 z zapieta i odpieta gruszką, Najgorsze ze auto swiezo z niemiec i brak wcześniejszej historii

    http://vaglog.pl/log-003_011_1LKC1X.html

    odpieta http://vaglog.pl/log-003_011_j4n2Q6K.html

    Vcds sterujac N75 płynnie zmienia położenie gruszki (geometria także lekko ,bez zacięć sie porusza )

    Cóż jeszcze możne obadać ?Ciężki przypadek mi się trafił,

  7. Znajomy zakupił a6 c5 2.5tdi v6 - nie odpalające

    Vag wykazał tylko ten błąd 01376 Sygnał obrotów pompy wtryskowej

    Da się skasować i czasem wyskoczy po kręceniu rozrusznikiem a czasem nie. Czujnik wymieniłem na drugi sprawny lecz brak poprawy dalej nie odpala. Odpowietrzany ..gruszką..nalazłem na necie coS takiego

    EDIT

    http://community.dieselschrauber.de/vie ... hp?t=23024

    Cytuj:

    Meßwertblock 018 zeigt dir den Pumpenstatus:

    00000000 = kein Fehler erkannt

    xxxxxxx1 = Mengenmagnetventil ständig bestromt

    xxxxxx1x = Mengenmagnetventil defekt

    xxxxx1xx = Geber für Einspritzpumpendrehzahl defekt

    xxxx1xxx = Spritzverstellung defekt

    xxx1xxxx = Einspritzbeginn nicht erkannt

    xx1xxxxx = Abschaltsignal gesetzt

    x1xxxxxx = Motordrehzahl nicht erkannt

    1xxxxxxx = Datenleitung CAN-Bus defekt

    I w 18 grupie jest xx1xxxxx = Abschaltsignal gesetzt tyle że też nie zawsze.

    Pytanie główne - czy za ów błąd odpowiada jedynie ó czujnik czy tez inna nie sprawność np. brak synchronizacji czujnika wału i pompy?

  8. Sprzęgło lub łożysko pilotujące w kole zamachowym - na to wskazują objawy. Zakładam że pedał sprzęgła działa ok.

    A zapomniałem ze miałem przypadek gdy kawałek tworzywa sztucznego z łożyska oporowego sprzęgła się ukruszył i wpadł w docisk sprzęgła i też takie objawy były.

  9. Powitać - z braku dostępu do neta i długiego weeekendu i grypy nie byłem w stanie odpisać - aktualnie brak niepożądanych obiawów tzn. zapożyczyłem lapka z lepszą baterią i złapał czkawkę gdy miał z 75stopni i jeszcze nie robilem logów- gdy złapał 86-7 stopni zacząłem robić logi lecz przy próbach dokonywanych na łącznym odcinku 50km nie miał już tych objawów czkawki i kreci do 4500 bez problemów oporów i czkawek. Po tym zrobione około 2500km i problemy jak dotąd nie występują.

    Dzięki za wsparcie i Najlepszego w N.R.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...