Witam kolegów.
Mam problem i postaram sie go jak najlepiej opisać. Pewnego razu podczas jazdy myślałem że złapałem gume w przednim lewym kole. Sprawdziłem ale to nie był guma. Chciałem więc cofnąć auto ale usłyszałem zgrzyzt jakby zębatki, a samochodem nie dało się jechać ani do przodu ani do tyłu. Na luzie przepchnąłem samochód na parking.Po dokładnym sprawdzeniu okazało się że urwał sie sforzeń od wahacza dolnego (banana). I wogole koło sie przesunęło do przodu. Kupiłem wahacz i wymieniłem. Teraz jest jednak następny problem: podczas ruszania słychać zgrzyt i czuć szarpnięcie. Podczas jazdy słychać że się coś tłucze w przedniej lewej części samochodu. Kolega obejrzał to i powiedział że to przegub wewnętrzny. Mam pytanie jak najłatwiej wymienić przegub wewnętrzny, czy musze wyjmować całą półośkę? Jak sprawdzić czy przegub zewnętrzny jest ok?Proszę o porady krok po kroku gdyż jestem laikiem w tych sprawach a mieszkam w londynie i nie ma mi kto za bardzo pomóc:) Dziekuje i pozdrawiam