Witam.
Po przeczytaniu niektórych postów robi mi się słabo (mówię o takich jak ten). Niektórzy ludzie wg mnie nie powinni mieć w samochodzie żadnego komputera, wyświetlacza, itp. Dokładnie chodzi mi o ten fragment: "Ale wg mnie za dużo spalił". Człowieku wiem co mówię bo też jeżdżę 1.9 tdi 130 ps AVF. Jeżeli uważasz, że A4 będzie jeżdziło na oparach 3.5l / 100 km (wiem,że przesadzam ale robię to celowo, bo nie raz w kolejce do kasy w sklepie się słyszy jak to mój 1.9 tdi mało pali) to się mylisz. Jeżeli kupiłeś to auto i myślisz, że tak będzie to cię rozczaruje NIE BĘDZIE. Szybkie pytanie? Ile wg Ciebie ten samochód powinien palić: na trasie i w cyklu mieszanym?? Szukasz oszczędnej jazdy to kup Seicento albo Tico i je zagazuj. To po pierwsze. A po drugie to idac tym tokiem myślenia i przy tym problemie to juz dawno auto powinno trafić do diesel serwisu. Czytając niektóre posty ręce opadają. A tak poza tym to w niedługim czasie połowa użytkowników samochodów bez Vaga nie będzie już w stanie stwierdzić że im się zarówka przepaliła albo, że w silniku nie ma dostatecznej ilości oleju itp. Ludzie nie róbmy z prostych rzeczy intelektualnych barier. Aha i jeszcze jedno. Jeżeli się komuś wydaje (mówię ogólem), że auto klasy A4 będzie się bezawaryjnie sprawować na zamiennikach z niższej półki to się rozczaruje. W obecnych czasach przy wszechobecnej chińszczyżnie trzeba uważnie patrzeć na to co się wkłada do auta. NP: Ludzie kupują kompletne zestawy zawieszenia z allegro za 500 pln + przesyłka i się dziwią jakie to badziewne i żle przemyślane zawieszenie jest w Audi, albo np poduszkę silnika z czujnikiem wypełnioną olejem zastępują zwykłą gumowa, bo przecież tak samo wygląda. PS: wyłącz całkiem FIS albo przynajmniej wskazania spalania delektuj się jazdą a nie stresuj się niepotrzebnie :)To na tyle. Tymczasem. Pozdro dla kumatych. OVER