meszrum

ja zapytam inaczej - jeżeli Rogal drutuje, to co robi w takim razie sopa?

i tak też wszystko zaprowadziło nas do trzeciej randki... było tak jak być powinno - była czekolada i kawa z importu, były czerwone goździki, topienie Marzanny i oczywiście wąchanie rur wydechowych. przy okazji trzeciej randki zalogowaliśmy co nie co [logi uwzględniają wszystkie logowania od pierwszej randki - można zobaczyć jak znajomość zmieniała się na przestrzeni czasu ]: 011d - http://vaglog.rtnet.pl/meszrum_39566.html [logi z 19.03.2011 są na nowym N75] 003d - http://vaglog.rtnet.pl/meszrum_39564.html [log z 19.03.2011 jest po bezdotykowym czyszczeniu lmm] 008d - http://vaglog.rtnet.pl/meszrum_39565.html [j.w.] jak napisałem powyżej, przyczyną braku mocy było niesprawne sterowanie turbosprężarką - uszkodzeniu uległ N75. w samochodzie Norberta był zamontowany oryginał 8D0 906 627B, który nie jest obecnie produkowany - dziś stosuje się 1K0 906 627A. 13.03.2011 zastąpiliśmy go tymczasowo N75 od C5 [059 906 627A]. dla ciekawych - oto jak zmieniła się charakterystyka doładowania po zamianie 059 906 627A [po lewej] na 1K0 906 627A [po prawej]: 011d - http://vaglog.rtnet.pl/meszrum_39563.html AFB Norberta pięknie ciągnie na chwilę obecną - ma swoje 150PS.

A z tym powietrzem o co chodzi? Coś jest jeszcze nie tak w silniku i wynika to z logów? tak, wynika to z grupy 004d - kąt wtrysku nie wzrasta miarowo, tylko po wzroście lekko się zmniejsza. najczęściej spowodowane jest to pęcherzykami powietrza. zapowietrzenie jest na tyle niewielkie, że jest nieodczuwalne podczas jazdy. taki jego stopień nie ma też wpływu na smarowanie i chłodzenie VP44. odpowietrzysz układ przy okazji wymiany rozrządu [ale zrobisz to w cywilizowanym warsztacie].

to już nie ja. osoba, która wymieniała Norbertowi filtr paliwa zrobiła niezły bałagan na skutek tego, że zapowietrzyła układ. nie wiem co było [i jak] zdrutowane, zatem nie mam zamiaru unieruchomić samochodu.

kanał nie jest potrzebny - wystarczy podnieść maskę i odkręcić śruby na łączeniu wydechu za T: najlepiej jest podłożyć nakrętki, żeby uzyskać dystans. wszystko masz w tym topiku: http://audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?p=1326211&sid=a35b7455c2385bbf75cc11170d0bfad1#1326211 . [br]Dopisany: 07 Luty 2011, 19:57_________________________________________________no i naprawiliśmy. przyczyną braku osiąganego ciśnienia doładowania był niesprawny zawór N75. do tego okazało się, że filtr powietrza był niedrożny [jeżeli to dobre określenie]. http://vaglog.rtnet.pl/meszrum_38669.html log nr 1 - pierwsza randka - zwróćcie uwagę na poziom ciśnienia doładowania przy 2000rpm. log nr 2 - druga randka po wymianie filtra powietrza - ciśnienie doładowania po wymianie filtra wzrosło o ok. 150mbar przy 2000rpm. log nr 3 - druga randka po wymianie filtra powietrza i podmianie N75 - ciśnienie prawidłowe w całym zakresie obrotowym. pozostał jedynie do wyczyszczenia lmm - na trzeciej randce.

młody gniewny... bardzo Ci dziękuję. choć mam dużo więcej lat niż Ty. w każdym razie podniosło mnie to na duchu. drodzy mmcv i siemian, posiadam własną kancelarię i mam 10letnią praktykę w sporach sądowych [można powiedzieć, że siedzę w temacie PRAWO]. jak pewnie się domyślacie, specjalizuję się również w sprawach związanych z branżą moto. jeżeli pełnomocnik [radca/adwokat] wie co robi, to proces trwa do kilku miesięcy. miałem przyjemność obsługiwać wiele firm i osób, o których czytacie na forach - wszystkie te sprawy trwały nie dłużej niż 6 miesięcy. zatem możecie założyć, że wiem o czym piszę. oczywiście, że jestem kozakiem [i to wielkim] - moim zawodem jest obsługa prawna, żyję z tego - jakże mógłbym być litościwy? przepisy są dla obywateli, a to, że obywatele w PL z nich nie korzystają [młodsi - bo o nich nie wiedzą, starsi - bo się wstydzą] jest jedynie problemem obywateli. każdy ma to, co mieć chce. czyż nie tak?

moim zdaniem, w tym silniku nie ma problemu ani z pompą, ani z wtryskiwaczami - to byłoby wyraźnie widać. pompa generuje odpowiednią ilość paliwa. problem może tkwić w mechanicznym zużyciu silnika, co miałoby wiele wspólnego z programem napisanym przez debila i debilnym użytkowaniem tak zmodyfikowanego silnika. możesz sprawdzić oczywiście układ wtryskowy [poszukaj miejsca gdzie zrobią to najtaniej], ale nastawiałbym się na swap. gdybym to ja był kupującym to dobrałbym się ostro* sprzedającemu do d*py - sprzedaż takiego rzęcha z kręconym tacho podchodzi pod odpowiedzialność karną. *najpierw doprowadziłbym do skazania za przestępstwo oszustwa, a następnie, mając prejudykat w postaci wyroku skazującego sądu karnego, pojechałbym z powództwem cywilnym, które z racji prejudykatu byłoby formalnością.

po to, żeby otworzyć program sopla pod WinOLS'em i dokładnie sprawdzić na czym polegała modyfikacja poza dawką i ciśnieniem, a na podstawie tego ocenić, co program mógł ewentualnie uszkodzić w silniku.

Bieniek, logi wyglądają normalnie. T jest zużyta, ale bez tragedii - należy ocenić luz wzdłużny i poprzeczny wirnika. jeżeli luzy będą akceptowalne, to nic nie rób z T. co najwyżej zaloguj 011d za 2, 3 miesiące. teraz czas na hamownię. dzięki temu dowiemy się czy ten samochód rzeczywiście jest słabszy aniżeli być powinien. być może kupiłeś nieodpowiedni samochód względem swoich potrzeb - nie można oczekiwać zbyt wiele po tym silniku w 2011 roku.

ten samochód nie jedzie do 3000rpm, gdyż niżej nie osiąga optymalnego ciśnienia doładowania. przyczyny mogą dwie: - niedrożny katalizator; - niesprawne sterowanie T [czyli problem z zaworem N75]. zaczynasz od sprawdzenia katalizatora - należy odpiąć wydech przed katalizatorem i z tak odpiętym zalogować 011d. jak i gdzie odpiąć wydech przeczytasz tutaj: http://audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?p=1326211#1326211 . po zalogowaniu 011d z odpiętym wydechem pochwal się logiem 011d. jeżeli to nic nie wyjaśni, to przejdziemy do punktu kolejnego.

nie, problemu narywania nie ma. poprostu auto nie jedzie, korekcje sa slabe mimo, ze wtryski maja 2 lata, zle odpala. ok... to w takim razie moze mnie ktos oswieci po co na pale znowu wgrywac serie? - chyba by przywrocic "narywanie Trzeniowe"... Jest inna sensowna rzecz, ktora mozna zrobic jak w logach nie bedzie wytlumaczenia/wskazowki do wytlumaczenia problemow... znalezc tunera, ktory nie ma w zwyczaju wieszania psow na konkurencji, ktory by tego czipa "uczlowieczyl" (zakladajac, ze jest do doopy)/sprawdzil ale nie "wykasowal" bo to droga prosta do dodatkowego klopotu pt "narywanie" Mozna tez wgrac serie na zasadzie... ok. niech "narywa" .. jak dojdziemy do ladu z autem wgramy to znowu (najwyzej poprawione) Najpierw myslimy, pozniej dzialamy, nic na pale! Przemek ja Cię oświecę . ten samochód miał [podobno, ale załóżmy, że tak] wyeliminowany problem ze zbyt małą dawką biegu jałowego poprzez mechaniczną naprawę [wymiana wtryskiwaczy i regeneracja pompy - tak wynika z faktur tszenia, które wiszą gdzieś na fotosiku]. zatem powrót do serii nic w tym zakresie nic nie zmieni. dlaczego wrócić do serii? - program, który obecnie tkwi w ECU jest jednym z najmocniejszych jakie widziałem [ciśnienie/dawka] - nie nadaje się do codziennego użytku, gdyż doprowadzi do uszkodzenia silnika; - naprawa silnika na modyfikowanym programie [a tym bardziej czymś co pochodzi z ss, które z modyfikacjami ma tyle wspólnego, co ja z repasacją kaszubskich rasjtop] jest nierzadko niemożliwa - czasami nie wiadomo czy dane objawy wynikają z mechanicznego uszkodzenia, czy to po prostu specyfika programu. prócz powrotu do serii konieczne będzie pomiar kompresji, logowanie i wizyta na hamowni, gdyż wykres z niej pokaże czy ten samochód ma naprawdę problem z mocą, a jeżeli tak, to w jakim zakresie obrotowym - to z kolei pozwoli w oparciu o logi ustalić, który lelut jest popsuty i tym samym naprawić samochód / podjąć decyzję o kupnie nowego silnika. na obecnym programie wszelkie próby naprawy skończą się na wydaniu pieniędzy w ciemno, gdyż nie ma do czego się odnieść w zakresie parametrów.

Piotruś jak zwykle napisal kilometrowego posta, z ktorego informacje moznaby zawrzec w duzo krotszej wypowiedzi. Auto jezdzilo na sofcie, ktory rekomendowal Piotruś (polecany przez niego na wszystkich mozliwych frontach SSerwis) - nie wspomnial o tym fakcie ani slowem, a jak widac na takim sofcie latwo o awarie. problem w tym, że to nie pierwszy samochód, który wyzionął pół d*py po programie [na poziomie programów z allegro] fleszowanym w ss. cóż, dobry kit był zawsze marketingową dźwignią sukcesu.

po przywróceniu serii zrób wszystkie logi [zgodnie ze sztuką] i pojedź na hamownię. wówczas będziesz wiedział jaki jest deficyt mocy, a z logów oraz krzywych wykresu po hamowaniu będzie można ustalić w jakim zakresie obrotowym jej brakuje i dlaczego.

czy po wymianie zbiorniczka wymieniałeś płyn? [skoro wyje, to chyba wymieniałeś...]

ZF nowa w ASO: 1600 PLN regenerowana w ASO: 1000 PLN regenerowana w IC: 1400 PLN nową ZF można wyguglować już od 400 PLN. ...trochę cierpliwości i kilkadziesiąt telefonów. lecz zanim zaczniesz szukać, to musisz być pewien czy to pompa. jeżeli buczy i nie robi piany, to winę może ponosić: - sitko w zbiorniczku; - przetarty przewód; - przekładnia [5% szans].