Skocz do zawartości

Okruchos

Pasjonat
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Okruchos

Informacje

  • Imię
    Adam
  • Miasto
    Białystok

Auto

  • Model
    A6 C5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2002
  • Silnik
    1.9 TDI PD
  • Kod silnika
    AWX
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Okruchos

0

Reputacja

  1. Michał a wiesz może od czego jest pin nr 3 w kostce [biały przewód]??? Dziś sprawdzałem czy mam połączenie między zegarami a czujnikiem [czujnik wymieniałem pół roku temu na nówkę] Jedna konćowka miernika we wtyczce czujnika - druga we wtycze pin10 - przejscie jest Jedna koncówka w czarnym gniezdzie a druga w pinie nr 28 w niebieskiej kostce licznika - przejscie jest Ale co ciekawe - jak w liczniku koncówka siedziała właśnie w pinie 28 to na ścianie grodziowej było własnie przejscie jeszcze na pin nr 3.... Może tu jest problem niedziałającego predkościmierza tylko od czego jest "3"?
  2. a mogłbyś mi może pomóc jeszcze? masz może schemat/rozpiskę pozostałych kabli w tej wtyczce??? Bo poprzednim razem faktycznie była woda we wtyczce, zrobiłem i pół roku spokoju. A teraz znow predkosciomierz nie działa i dodatkowo wyskakuje kontrolka od ciśnienia oleju. Rozebrałem znów wszystko - wtyczka znów wilgotna. rozebrałem, uszczelniłem obudowę, przedmuchałem wszystko. Na pewniaka ze zabieg pomógl - odpalam i znów lipa...
  3. Czyli kabel bezposrednio od czujnika leci do zegarów?? nie ma nic po drodze? zadnych kostek, złącz itp??
  4. Witam Forum A4 to kopalnia wiedzy, nie raz już mi pomogliście więc mam nadzieje że i tym razem się uda. Pacjent A6C5 Avant 2002 rok 1,9 tdi AWX Nie działa mi predkościomierz i wskaznika paliwa ma tenedencje do falowania. Na początku predkosciomierz zachowywał się jak na filmiku a pozniej umarl na amen, nie liczy kilometrów, nie pokazuje prędkści [wskaznik paliwa na filmie jeszcze dzialal normalnie] I teraz co zrobiłem do tej pory: VCDS i output test i wszystkie zegary ladnie wychylają się do końca Wymieniłem czujnik prędkości na skrzyni - dalej nic VCDS - bloki silnika - jezdziłem z lapkiem i pokazywało prędkość "0" Gdzie szukać dalej?
  5. Witam. Koledzy potzrebuje pomocy bo nie mogę zdiagnozować swego autka. Pacjent to: A6 C5 1,9tdi AWX 130 KM manual A więc: podczas ruszania z 1 biegu jak również podczas przyspieszania na biegu 2,3 w zakresie obrotów 1600-2000 obr/min slychać dziwne odgłosy, jakby metaliczne chrobotanie. (dzwiek słyszalny podczas obciażenia układu napędowego) czuć wibracje na pedale sprzęgła Dodatkowo jadac na dwójce i jak obroty spadają do 1600, wciskam gaz, auto przyspiesza ale słychać własnie ten dzwięk (sprzęgła wtedy nie dotykam) proszę powiedzcie co moze byc przyczyną??? -Dwumas??? auto na biegu jałowym nie drga, nie słychać róznicy w pracy silnika czy wciskam sprzęgło czy nie. Dodatkowo jak napisałem wyżej podczas jazdy na dwójce bez wciskania sprzęgła chrobotanie też jest -poduszki pod silnikiem/skrzynią??? jak je zdiagnozować - ruszałem breszką i wydają się być ok. No chyba że trzeba je zdjąc do diagnozy -przeguby wewnętrzne??? ruszałem pionowo i wzdłużnie ręką - nie czuć luzów - sprzęgło??? sie nie ślizga - auto przyspiesza jak szalone --
  6. Ja wrzuciłem febi 2 lata temu i nadal spokój
  7. Najprostsze pomysły najlepsze.... Naladowałem, zostawiłem go na cała noc na balkonie, rano zakladam do auta i nawet razu nie zakrecil Szybka wycieczka do sklepu i pod maska siedzi juz nowiutki akumulator Boscha.... Fazii dziekóweczka
  8. Wlasnie wrocilem z roboty, znow odpalanie na kable :/ a rano w pelni naladowany akumulator zamontowalem Rano nawet wyjalem bezpiecznik od radia zeby je wyeliminowac ale jednak to nie ono
  9. Rozrusznik pali od razu, jak dziki wariat nie spr na innym aku bo nie mam takowego :/
  10. A wieć mam mały problem ze swoją audiczką... juz 3 razy odmowiła mi posłuszeństwa, wychodze rano wsiadam, probuje odpalic i okazuje sie ze aku padniety odpalam na kable i jade do roboty wracam z roboty, laduje cala noc aku wkladam do auta i znowu po 2 dniach problemy z odpaleniem wczoraj to juz wogole masakra rano swiezo naladowany wlozylem, na 14 do pracy, wychodze o 22 i juz odpalic nie moge pobor pradu mierzylem jak auto zamkniete i ma 0,01A akumulator kupiony 4 lata temu wiec mysle ze nadszedl jego kres, zajzdzam dzis do firmy ktora zajmuje sie sprzedaż aku i zmierzyli mi stan obecnego, mowia ze zyleta, spr i pod obciązeniem (przy rozruchu prad spadl tylko do 10.8V), pojemność tez ok (dwoch testerów uzyli specjalnych) prąd ładowania 14,3V wiec juz nie wiem czego moze to byc wina a denerwuje to strasznie wyminilem radio tydzien temu (z pioneera 3900MP na 160UI) myslalem moze ze wina radia, ale przedwczoraj wsadzilem stare i problem nadaal jest moze ktos mial cos podobnego??? może jakiegos przebicia szukać??? nie mam pojecia wszystkie sugestie mile widziane
  11. No i d*pa.... moj sterownik nie obsluguje tego. wyskoczyło cos w tym stylu: output test not available
×
×
  • Dodaj nową pozycję...