Skocz do zawartości

geo78

Pasjonat
  • Postów

    68
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O geo78

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia geo78

0

Reputacja

  1. Dokładnie tak było... walnięty nowy, oryginalny czujnik. Po wymianie na jakiś stary używany wszystko wróciło do normy Temat do zamknięcia.
  2. Witam, Ostatnio pojawił się u mnie problem z temperaturą płynu chłodzącego. Konkretnie chodzi o temperaturę podawaną do ECU. Po kolei... Mój stary czujnik (czarny) zakończył swój żywot przepuszczając płyn. Po wymianie czujnika na oryginalny (z logo VW/Audi) ale zielony zaobserwowałem, że silnik po odpaleniu i upływie kilkunastu sekund zaczyna zwiększać obroty (do około 1100). Ponadto dostał jakby dodatkowego kopa co jest odczuwalne szczególnie na niskich biegach. Oczywiście przekłada się to również na podwyższone spalanie. Sprawdzałem temperatury VAG-iem i w Engine (grupa 7 pozycja 4) wartość wynosiła 10 stopni a w tym samym czasie w Instruments wynosiła 75 stopni (silnik się powoli rozgrzewał). I teraz pytanie. Czy nowy czujnik nie działa prawidłowo dlatego, że jest zielony a powinien być czarny? Czy jest jakaś inna przyczyna, że te dwie temperatury są tak odmienne (zakładam, że ta podawana na deskę jest prawidłowa bo tamta druga zaraz po odpaleniu była bliska 0 stopni a było to po przejechaniu 2 km - w tym czasie na deskę szło 55 stopni). W międzyczasie był te wymieniany termostat bo wskazówka nie dochodziła do 90 stopni (po wymianie termostatu jest ok).
  3. no własnie tak próbuję to zrozumieć... utraty mocy wg mnie nie ma więc część objawów i możliwych usterek odpada... zastanawia mnie ta uwaga odnośnie filtra paliwa i coś tam o rozrządzie (tłumaczenie jest trochę kulawe)... filtr paliwa (jak i pozostałe filtry) był wymieniany łącznie z rozrządem (od wtedy silnik zaczął falować). Z drugiej strony ten błąd przepływki występuje od początku jak mam samochód (od początku czerwca). Odpięcie wtyczki zarówno od przepływki jak i od N18 powoduje, że silnik nie faluje.
  4. Tyle, że błąd przepływki cały czas wywala... 16485... i silnik nadal faluje Testy PD na postoju Bez klimy Grupy: 013 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 018 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 023 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Z klimą Grupy: 013 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 018 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 023 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Dodatkowo logi w których zauważyłem wpływ włączonej klimy (widoczne po kilku sekundach normalnej pracy) Grupy: 001 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 004 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 009 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 015 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 020 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM
  5. Logi po wymianie turbinki na tą wyczyszczoną: Grupy: 011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 010 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 004 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Podmieniałem przepływkę na pewną z autka kolegi (też 130 KM, te same numery Boscha) i falowanie wciąż jest. Co ciekawe również po odpięciu wtyczki od przepływomierza silnik pracuje równo (ten sam efekt co po wypięciu wężyka od EGR). Sam już nie wiem o co biega... co się mogło wydarzyć przy wymianie rozrządu, że silnik zaczął falować (zbieg okoliczności?)... Z tego co sam wywnioskowałem po logach z grupy 10 to chyba parametry są teraz ok? ---------- Post dopisany at 10:27 ---------- Poprzedni post napisany at 09:02 ---------- jeszcze test EGR z grupy BS: Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM
  6. witam po przerwie wróciłem do starej turbiny (po gruntownym czyszczeniu), jak na razie turbinka pracuje bez żadnych gwizdów itp, jednak błąd przepływki wciąż występuje. Wyczyściłem EGR i kolektor dolotowy a falowanie silnika nadal jest tak jak było (najdobitniej występuje przy obciążeniu klimą). Jak zdejmę wężyk z EGR (taki grubszy co zasysa powietrze, wkładany u góry EGR) to silnik pracuje równo. Jak go tylko założę do się zaczyna dławić i obroty skaczą. Nie wiem co dalej robić. Wymiana EGR to za duży koszt jak na tą chwilę a do tego nie wiem czy to coś da. A ten zawór co steruje pracą EGR, czy to może być on uwalony? I skąd ten ciągły błąd przepływki... może trzeba całą wymienić a nie tylko wkład... Autko zbiera się całkiem ładnie, na V biegu nie ma problemu z bujnięciem od 120 do 180 (zabrakło mi drogi żeby dalej cisnąć).
  7. ok, zaczynam od doprowadzeni turbiny (tej pierwszej) do stanu używalności... zobaczymy co to da, spróbuję znaleźć ewentualną nieszczelność w dolocie (o ile jest) i zobaczymy co pokażą logi... tylko skąd to falowanie silnika przy włączonej klimie lub na zimnym silniku...
  8. A podpowiesz co tam widać? tzn na co zwrócić uwagę w razie gdyby coś udało mi się poprawić w aucie. Co to znaczy wyczyścić zmienną geometrię w turbo? Sorry, że pytam ale nie czuję się mocny w tym temacie.
  9. aha, ok bo się zdziwiłem Przejechałem się do dziewczyny, trasa 10 km, po drodze jedna wieś, ograniczenie do 50, bez żadnych korków, autobusów przede mną, nawierzchnia idealna... nie przekraczałem 105 km/h, przyspieszanie normalne, zmiana biegów przy 2200 obr mniej więcej, w obszarze zabudowanym (odcinek 600 m) redukcja na 4 bieg i kulanie się 60 km/h... spalanie z takiego odcinka wg kompa 6.8 l i to po części dlatego, że kawałek jechałem na odcięciu i średnia spadała....
  10. ok, to za turbinkę biorę się od poniedziałku. postaram się znaleźć fachowca (no chyba, że ktoś zna z kuj-pom kogoś takiego) i po wyczyszczeniu włożę ją ponownie i zobaczymy co się będzie działo. Co do spalania to głównie jeżdżę drogami krajowymi i wojewódzkimi i do miasta zaglądam rzadko. Fakt, nie robię długich odcinków (do 10 km) ale adekwatnie na takiej samej trasie jak miałem Audi 101kM (AVB) to spalanie miałem 5,5 (liczone średnio na podstawie tego co wlałem do zbiornika). Wiem, że tu musi być większe spalanie bo silnik jest mocniejszy, opony szersze (teraz Bridgstone Potenza 205/55/16) no ale liczyłem na coś mniej więcej 6 litrów przy bardzo delikatnej jeździe (7 litrów to pali koledze 130 audi a4 przy czym głównie miasto i zupełnie inny styl jazdy)
  11. po kolei: tą druga sprężarka czyli tą która jest teraz w aucie to dostałem od handlarza od którego kupiłem samochód (niecałe 2 tyg temu). Wg niego jest sprawna. Pierwsza zaraz po wyjeździe od kolesia z podwórka przestała działać. Po odpaleniu ponownym samochodu znowu działała i tak w kółko. Przy 110 km/h na 5 biegu wyłączała się od czasu do czasu. Zadzwoniłem do kolesia i powiedział, że wystarczy ją wyczyścić i będzie ok, ale jak chcę to da mi drugą i sobie mogę wymienić. Tak też zrobiłem (chociaż mogłem autko oddać i odzyskać kasę). Po tygodniu jeżdżenia na sprężarce która była oryginalnie zamontowana (domyślam się, że pochodzi od tego auta ale pewności nie mam bo jak wspomniałem autko jest na pewno kombinowane, nie ma nawet wężyka od spryskiwacza na tylną szybę) i złapaniu kilku zawiech postanowiłem wymienić ją na właśnie tą która w tej chwili jest w aucie (czyli ta co ją dostałem od niego). Teraz po przegonieniu autka na 4 biegu do 150 oto co wyskoczyło: VAG-COM Version: Release 409.1-S Control Module Part Number: 038 906 019 KJ Component and/or Version: 1,9l R4 EDC G000SG 5256 Software Coding: 00002 Work Shop Code: WSC 06402 Additional Info: VSSZZZ1MZ4R119817 SEZ7Z0C2335564 2 Faults Found: 16485 - Mass Air Flow Sensor (G70): Implausible Signal P0101 - 35-00 - - 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation P1557 - 35-00 - - czyli wracam do stanu pierwotnego... niepotrzebnie wychodzi na to wydałem 230 zł na wkład Pierburga do przepływki bo błędy nadal są te same... Mój mechanik nie ogarnia tematu, widzę to w jego oczach no i to wkurzające falowanie przy włączonej klimie...
  12. hmm... ale czy od tego byłoby falowanie silnika przy włączonej klimie na wolnych obrotach? turbo wymieniałem bo poprzednie się zawieszało (mogę poprzednią turbinę wyczyścić i spróbować na niej) aha jak się okazało do wczoraj jeszcze miałem jednak założony katalizator ale jakiś mały (od benzyny chyba) lekko rozbity w środku (tak stwierdził mechanik). Od wczoraj nie mam kata w ogóle tylko jest wstawiona rura (spaliny są strasznie drażniące, o mały włos a bym się zatruł). Przypomnę jeszcze, że cały czas mam problem ze spalaniem (tak mi się wydaje). Jakbym nie starał się jeździć delikatnie (tak tak, wiem PSJ to nic dobrego) to i tak średnia wychodzi koło 7 l/100. Czyli na moje "oko" około litra za dużo. Rezerwa włącza się jak komputer pokazuje 60-70 km zasięgu.
  13. ok, logi zrobię dziś i wrzucę na forum... zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, otóż po wymianie rozrządu, paska wielorowkowego itp. oraz napełnieniu klimy silnik zaczął falować na wolnych obrotach (tak jak napisałem na początku) a po wyłączeniu nawiewu falowanie ustaje. Czy mechanik mógł coś zepsuć przy tej robocie? Przed jego pracą silnik pracował równo. Fakt, że chłodzenie było słabe i dlatego nabijał mi klimę. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy raczej coś on nagrzebał. Aktualizacja: błąd przepływki znowu się pojawia, tak więc nic nie dała wymiana wkładu. Masakra
  14. Błąd przepływki kasuję ale za chwilę i tak wskakuje. W tej chwili mam zamówiony wkład pierburga i zobaczymy co potem. Co do pompek to wydawało mi się że nie jest tak źle. W audi wszystkie miałem na poziomie 1.8, 2.2 i dopiero wtedy zaczęły się objawy. Mocy wg mnie nie brakuje. Przed zmianą turbo wyskakiwał jeszcze jeden błąd. Nie pamiętam dokładnie jaki ale coś z doładowaniem, ciśnieniem coś takiego. Turbina potrafiła się wyłączyć. W tej chwili jest inna sztuka, błędu nie ma ale za to słychać gwizd. Przez weekend sprawdzę jak auto zachowuje się na wymienionym wkładzie w przepływce... może to coś da. Przebiegu nie znam. Nie ma nawet książki serwisowej. Stan środka autka jest dobry. Wszystko na swoim miejscu delikatne ślady zużycia. W porównaniu do skody octavii które też oglądałem z myślą o zakupie, można powiedzieć, że stan jest idealny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...