Witam wszystkich.
Kolegów nadgorliwie pilnujących porządku informuję, że wyszukiwarki umiem używać i także w tym przypadku jej użyłem
W czym rzecz.. Jak wiadomo ostatnimi czasy klimat w naszym kraju kompletnie się popie..... że tak brzydko to ujmę.
Wpadłem na pomysł, żeby się jakoś zabezpieczyć przed tymi spadającymi z nieba jajkami, piłkami do golfa i innymi pingpongami w postaci brył lodowych zwanych potocznie gradem. Mój pomysł jest taki:
a) Kupuję pokrowiec (plandekę) na samochód,
Kupuję matę z jedną stroną samoprzylepną (akustyczna, wygłuszeniowa lub inna )
c) Zakładam pokrowiec na auto na lewą stronę
d) Wymierzam i docinam odpowiednie fragmenty maty
e) Naklejam wycięte kawałki na założony pokrowiec
f) Zdejmuje pokrowiec przekładam na dobrą stronę i zakładam na auto.
Czy ktoś miał z czymś podobnym do czynienia? Proszę o podpowiedzi odnośnie moich pytań:
a) Jaką matę najlepiej kupić żeby była odpowiednio gruba i zarazem elastyczna żeby nie sprawiała trudności w zakłądaniu pokrowca i późniejszym jego składaniu
Jaki pokrowiec z jakiego materiału byłby najlepszy do takiej przeróbki
Aha jeszcze odpowiem na ewentualne przyszłe pytanie w stylu "po co Ci to, nie lepiej garaż wynająć?":-)
Po pierwsze, na garaż mnie obecnie nie stać, a po drugie potrzebuje "mobilnego" zabezpieczenia, które będę mógł zapakować do bagażnika:-)
Dzięki z góry za wszelkie sensowne podpowiedzi.
Jak mi plan wypali to zrobię fotki i pokażę efekty, może komuś się przyda.