Skocz do zawartości

yaro97

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez yaro97

  1. Witam,

    kilka dni temu uderzyłem nogą w deskę rozdzielczą - podczas wsiadania i pojawiła mi się plamka pod znakiem C, po kilku dniach już nie widać C (sopnie celsjusza) rozlewa się coraz bardziej.

    Czy to możliwe żeby był tak delikatny i pękał od uderzenia przy wsiadaniu.

    Czy wie ktoś czy da się to naprawić, albo wymienić.

  2. no więc u mnie się okazało, że było łożysko sprzęgła i docisk :cool1: na szczęście dwumas był ok :decayed:

    wszystko z jednym wahaczem i robocizną wyszło mnie 980 zł :D oczywiście sprzęgło LUKa :kox:

    Tak podejrzewałem. U mnie od dwóch tygodni spokój , wszystko chodzi OK, ale też mnie to czeka, muszę tylko odłożyć pieniążki

  3. Ja zawożę auto do mechanika we wtorek, do znajomego mechanika, który na pewno nie naciągnie mnie na koszta, więc postaram się jak najszybciej dać info co było u mnie nie tak

    Daj znać jak coś będziesz wiedzia co się stało, bo jestem ciekawy co to może swoim a na razie nie mam kasy żeby pojechać ze swoim.

  4. Witam,

    miałem dwa razy tak samo tzn. nie mogłem wrzucić żadnego biegu. Po odpaleniu czuć było jak drążek biegów jakoś się usztywnił i nie mogłem wrzucić żadnego biegu, a nawet ruszyć drążkiem w żadnym kierunku. Dwa razy mi się to przytrafiło 2 tyg. temu na mrozach i od tej pory się nie powtórzyło.

    Na razie nie byłem u mechanika i wszystko jest OK , tylko jak długo?

  5. Witam

    od wczoraj kilka zdarzyło mi się, że nie mogłem wrzucić biegu 1 i wstecznego (innych nie próbowałem), dzisiaj zdarzyło mi się to samo tylko nie dało się wrzucić żadnego biegu. Wyłączyłem silnik , spróbowałem na sucho i wszystko było OK. Wtedy też po zgaszeniu i odpaleniu wszystko wróciło do normy.

    Na codzień biegi wchodzą bardzo ładnie i lekko, jedynie 3 miała delikatny zgrzyt ale tylko przy szybkim wrzuceniu.

    Co jest przyczyną sprzęgło się kończy ? Czy to raczej wina docisku? To i tak na to samo wychodzi , trzeba kupić komplet.

    Ktoś miał podobne problemy?

    Przebieg (na liczniku - oryginalnego nie znam) 218 tkm

  6. Witam, mam dziwne stuki w silniku tak jakby spadła któraś dźwigienka. Nie wiem czy to możliwe bo popychacze miałem wymieniane jakieś 9 tys km temu. Wymienione były bo pospadały mi po wymianie rozrządu-nie wiem jak to się stało ale tak było. Teraz dźwięk jest jakby inny ale przy wkręcaaniu na obroty silnik dziwnie warczy w pewnym zakresie obrotów. Nie czuję straty mocy nie widzę żeby kopcił ani nic podobnego. Wymieniłem olej i od tej pory jest jakby mocniej słyszalny ten dźwięk.

    Macie w swoich 2.5tdi taki dziwny dźwięk jakby wrrr podczas wkręcania na obroty ok 2000 rpm?

    powoli zaczynam mieć dość tego silnika, ale trochę szkoda mi go sprzedawać bo jednak kultura pracy, moc i osiągi są ekstra.

    wydaje mi się, że powinniśmy założyć osobny temat dla silników 2.5tdi aby łatwiej można było się podzielić problemami ,uwagami i łatwo coś znaleźć na ich temat.

  7. Z tym, że nie słychać jak spadną dźwigienki to się nie zgodzę .

    Mi po wymianie rozrządu silnik dziwnie cykał,delikatnie nierówno chodzi - nie czułem utraty mocy, nie kopcił było słychać tylko dziwne cykanie - jak rozebrał mi mechanik to okazało się że jedna dźwigienka spadła.Wałki były OK , skończyło się na wymianie popychaczy.

    Także na pewno dowiesz się jak ci spadnie.

    Wiem że to inna konstrukcja i nie ma co spaść, odpowiedziałem tylko na pytanie.

    BAU to całkiem nowa konstrukcja jeżeli chodzi o hydraulikę tam nie ma co spaść, także nie mieszaj koledze w główce

  8. Z tym, że nie słychać jak spadną dźwigienki to się nie zgodzę .

    Mi po wymianie rozrządu silnik dziwnie cykał,delikatnie nierówno chodzi - nie czułem utraty mocy, nie kopcił było słychać tylko dziwne cykanie - jak rozebrał mi mechanik to okazało się że jedna dźwigienka spadła.Wałki były OK , skończyło się na wymianie popychaczy.

    Także na pewno dowiesz się jak ci spadnie.

  9. Mi po wymianie rozrządu też spadły dźwigienki mechanik, przed wymianą było wszystko OK,silnik nierówno pracował i było słychać cykanie.

    Pojechałem do Darka (jest w dziale polecane warsztaty) z forum i wymienił mi wszystkie popychacze hydrauliczne. Wałki były w porządku,więc skończyło się na wymianie popychaczy i kilku pestkek , które wpadły przez kanały olejowe do miski. Od tej pory zrobiłem 8 tys i jest wszystko w porządku.

    Silnik 2.5 pięknie chodzi, pali też nie dużo, mam nadzieję że pojeżdżę nim trochę.

  10. ale pytanie czy te dysze nie będą powodować też braku wyjeżdżania sprysków... lewa strona mam tylko jedna dysze a druga bez tego ciulstwa przez ktore leci woda....

    Witam ,mi też nie działają spryski i dodatkowo też nie mam tej dyszki spryskiwacza, dokładnie jak kolego z lewej strony. Jutro biorę się za wymianę pompki, tylko może ktoś wie gdzie dostać tą dyszę i czy w ogóle jest do kupienia?

  11. Witam,

    jak ktoś szuka dobrego mechanika z dolnego śląska to polecam Darka z forum, ma warsztat w Kozińcu koło Ząbkowic.

    Naprawdę profesjonalne podejście do samochodów i klienta. Jeżeli macie problem z autkiem i nie wiecie do kogo pojechać, żeby ktoś wam naprawił autko a nie tylko skasował pieniądze za naprawę to naprawdę lepiej podjechać parę kilometrów dalej i mieć pewność, że wszystko będzie zrobione tak jak ma być.

    POLECAM WSZYSTKIM DBAJĄCYM O SWOJE AUTKA

    W razie czego zostawiam nr do Darka 691-896-196

×
×
  • Dodaj nową pozycję...