Skocz do zawartości

majk91

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez majk91

  1. Witam koledzy,

    Mam mały problem z radyjkiem, mianowicie w napędzie zacięła się płyta. Nie mam pojęcia jak to się stało, bo gdy kupiłem auto ona już była tam w środku. (przynajmniej wydaje się być płytą, po prostu jak chce włożyć nową do napędu to za uja nie wejdzie). Byłem u "specjalisty", to nie może mi wyciągnąć radia tymi haczykami, bo najzwyczajniej w świecie nie chce wyjść. Jest jakiś inny sposób na wyciągnięcie tej płyty? Albo ktoś wie jak to zrobić?

    i druga sprawa, słyszałem że w symphony II ładowali zmieniarki wbudowane w radiu, jest szansa że mam to u siebie?

    z góry dzięki za pomoc :)

  2. ja sie na tym kurcze nie znam, nic a nic.. Da rade żeby 'naprawić' to samemu, czy trzeba gonić do elektryka? [br]Dopisany: 29 Listopad 2011, 11:54_________________________________________________zszedłem teraz do auta, żeby zerknąć o co tam chodzi. Otworzyłem bagażnik i zamykałem i otwierałem. I zauważyłem że przy każdoorazowym zamykaniu i otwieraniu, na prawej sciance bagażnika slychać tak jakby lekkie 'puk'. Po prawej stronie, prawie przy samym końcu, przy lampie. Tam jest ta pompka, prawda?[br]Dopisany: 29 Listopad 2011, 12:36_________________________________________________Wiecie może o co może chodzić? Pompka do wymiany?

  3. właśnie jakoś z tydzien przed coś tam z tyłu chodziło cały czas bardzo długo.. Jak otworzyłem auto to tam coś pracowało (myślałem że to zamek w klapce baku sie zacina czy coś). Teraz to nic nie słychać, bo w ogóle nie chce się otworzyć z pilota, musze robić ręcznie kluczykiem.. To pompka?

  4. Daruj sobie najtańszą półke HIDÓW, 3 miesiace i kupujesz kolejny zestaw :gwizdanie: za HIDy z powodzeniem można dać te 150zł to poswiecą dłuzej

    ja kupiłem za stówke, świecą mi już prawie 2latka i w tym czasie wymieniłem tylko raz żarnik :)

    ale w planach mam wymienić na soczewkowe, czy po zamontowaniu hidów nic się nie stanie lampom?

    ja nie słyszałem nigdy o czymś takim, żeby hidy niszczyły lampy..

  5. pójdź sobie do pierwszego lepszego motoryzacyjnego, poproś żaróweczki h7 mijania niebieskie (nie bierz białych, bo nie zauwazysz w ogole jakiejkolwiek zmiany). Tak samo ogarniesz h7 niebieskie drogowe. Ja mam jakieś podróbki za 40zł za 2sztuki na długich, ale muszę powiedzieć, że 100000000000000000000000000x lepiej świecą niż zwykłe :)

    a czemu nie chcesz xenonu?

  6. ok, posprawdzam wszystko :) wielkie dzięki! :good:[br]Dopisany: 09 Październik 2011, 17:30_________________________________________________słuchajcie! Bo teraz już nie nachodzi jedna na drugą, tylko zatrzymują się na środku szyby i stoją.. Musze ręką popchać, żeby poszły do końca i wróciły. Gdy się zatrzymają towarzyszy im odgłos tak jakby tego silniczka..

    a takie coś ktoś może kiedyś miał może? :shocked:

  7. Ja właśnie dziś skończyłem bój ze swoim jarzmem, musiałem wymienić łożyska. Jeśli śruba jest bardzo zapieczona, to imbus i rurka nic nie dają - wiem, bo sam dziś dwa imbusy wrzuciłem w koszta :tongue4: O ile zdążyłem się zorientować, to te śruby przykręcają bardzo dużym momentem. Najpierw waliłem mocno młotkiem w śruby, a potem, tak jak radzili forumowicze, użyłem szlifierki. Śruba jest okrągła, więc porobiłem jej kątów i wtedy złapałem żabą, rączke w rurke i jazda, jakoś poszły :) Jeśli zrobisz tak jak ja, możesz uje*ać gwint, więc kup sobie nowe śruby, koszt to jakieś 2zł/szt :)

    POWODZENIA :)

  8. witam! spadł dziś dość sporawy deszcz.. To wiadomo, wycieraczki chodziły na wysokich obrotach. Po jakimś czasie jedna wycieraczka naszła na drugą. Musiałem ręcznie je sprowadzić do stanu początkowego i reszte drogi (20km) wracać praktycznie bez widoczności :wallbash: Istna masakra!

    Wrociłem do domu, zajechałem do garażu, włączyłem jeszcze raz. Znów naszła jedna na drugą plus dodatkowo w pewnym momencie się tak jakby zacinają, słychać jakieś odgłosy (podejrzewam, że z silnika wycieraczek), jak ruszę ręką to dalej chodzą do momentu, gdy się nie najdą i 'przytną'. Wydaje mi się, że to może silniczek coś szwankuje? Może miał ktoś z Was podobną sytuacje, proszę pomóżcie! :)

  9. witam!

    z kolegą zabraliśmy się do wymiany łożysk z tyłu w mojej a4. Wszystko szlo pięknie cacy, dopóki nie trzeba było rozkręcić tej śruby na jarzmie. Z jednej strony jest troszke jakby 'ułamana' a z drugiej wyrobił się gwint (pneumatem nie dało rady jej odkręcić nawet). I teraz moje pytanko.. Macie może na to jakieś sposób? Można rozciąć zaciski, żeby wyciagnąć piastę, ale to dość sporawy koszt. Myśleliśmy o tym, żeby rozwiercić obie śruby.. Szukam po forach jak to zrobić, żeby nie uszkodzić gwintu i nigdzie nie piszą nic konkretnego. Bo chyba dostane w motoryzacyjnym śrube do jarzma, prawda? Pomóżcie tutaj, forumowicze :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...