Witam wszystkich,
A4 Avant 1.9 tdi 1996 110km AFN. Mam problem z ubywaniem płynu chłodniczego. Po przejechaniu około 1200 km na trasie czujnik ilości płynu zasygnalizował niski poziom. Dolałem do odpowiedniego poziomu i teraz po przejechaniu 20km znowu sygnalizuje ubytek. Dolałem do odpowiedniego poziomu, przejechałem 15km i znowu ubyło :/ Jest to drastycznie szybki ubytek płynu, wycieków na pierwszy rzut oka nie widać. Po zdjęciu pokrywy silnika zauważyłem różowo-biały nalot pod krućcem, który łączy przez gumowy przewód silnik z chłodnicą i jakby zagotowana wysuszona ciecz zaraz pod tym krćcem na bloku silnika. Przy odpalonym silniku i temperaturze 90 stopni przyglądałem się czy będzie widoczny w tym miejscu jakiś wyciek, ale nic nie zauważyłem czyli tak jakby w tym miejscu nic nie uchodziło. Może tez zaciek jest stary i miejsce jest szczelne. Czy jest możliwe żeby przez taką nieszczelność na krućcu lub też na wężu z nim połączonym w tym miejscu uchodziło w tak krótkim czasie tyle płynu? W płynie nie zauważyłem śladów oleju silnikowego, a w/w wąż nie jest twardy czy też twardszy niż zazwyczaj. Proszę o pomoc w diagnozie usterki.
dzięki