no wlasnie d*pa z tego dzis wyszla, nie dalem rady nic zrobic, malo tego pocialem lapy o kolo zebate od pompy i o rolki, ten klucz co mialem ( jestem u tesciow na urlopie ) to badziew i 13stka sie obsmykala troche, w ogole nie dalo sie tej sruby podejsc, tej 1szej co jest na lewo a o 2giej to nawet nie marzylem, zlozylem znowu to do kupy i jak wroce do domu to moze sie uda, a jak nie to pompiarz albo mechanik znajomy, samemu bez narzedzi to katorga. Grunt ze VAG dziala