koper84444

Święte słowa, tym bardziej, że z tego co zaobserwowałem to w B8 jest chyba jakiś priorytet na ogrzewanie wnętrza bo nawet przy dużych mrozach i po wielogodzinnym postoju w środku dość szybko zaczyna lecieć ciepłe powietrze, kosztem wolniejszego nagrzewania silnika oczywiście.

Ten "priorytet" to elektryczna nagrzewnica powietrza:)

Natomiast wolne grzanie i nietrzymanie temperatury to norma. W dwóch moich Audi z silnikiem 170 KM jest to samo, przy czym w drugim mam webasto, wiec można się wspomagać w duże mrozy.

Dziękuję za odpowiedź :-)

Nie chciałbym zakładać następnego tematu, ale co szumi jeszcze przez około 20s po wyłączenia silnika? i co szumi w panelu climatronica ?

Jeśli masz navi, to często szumi mały wentylator chłodzący elektronikę. Może też szumieć silnik zamykający klapy sterowania powietrzem w kanałach wentylacji. W wersji 170 KM po wyłączeniu pracuje przez jakiś czas pompa wody w silniku.

Jest wiele "szumotwórczych" urządzeń

Czy można odświeżyć linki do obrazków? Wiekszość obrazków zniknęła, a ja właśnie kończę kompletować graty:(

Wg. mnie, jesli cos ma sie popsuc z ukladem zasilania paliwem, to i tak sie posusje - niezaleznie od miejsca tankowania. Mam dobrego kolegę na jednej z naszych politechnik, który swego czasu robił porównania paliw do silników z zapłonem samoczynnym. Wyszło, że paliwa uszlachetniane na silnikach referencyjnych nie dają zauważalnych przyrostów mocy czy momentu - czasami wręcz odwrotnie. Wiec w wielu wypadkach dziala na nas sila sugestii. Z racji zamieszkania, mam częstą okazję kupna paliwa zza wschodniej granicy - oczywiście bezpośrednio z baku delikwenta. Na tym paliwie korekce na wtryskach + BIPy są dużo lepsze niż na polskim czy niemieckim (do DE jezdze i tankuje, wiec mam porownanie). Patrzac na fury, ktorymi przyjezdzaja ludzie z Bialorusi czy Ukrainy, nie sadze, zeby zamawiali specjalne dostawy paliwa z Shell z BP bezposrednio do siebie - leja na swoich stacjach i wszystko dziala jak trzeba (niektorzy znajomi przejechali ponad 300 kkm). Jesli cos ma sie popsuc, to nastapi to niezaleznie od lanego paliwa (chyba ze jest to olej opalowy czy inny wynalazek z dziwnego zrodla).

Jedną z przyczyn "pisku" może być odkształocony kolektor wydechowy. Dopalanie DPFa może powodować termiczne odkształcenie kolektora wydechowego co powoduje nieszczelność skutkującą "piskami". Warto sprawdzić tą ścieżkę.

Na zimnym silniku sterownik zadaje większą ilość paliwa. Jak działają boxy tuningowe? Właśnie oszukując czujnik temperatury.

Moje tarcze i klocki nie wyglądają źle, więc tak radykalne kroki chcę zostawić na później.

Czy jakieś inne sugestie?

Odświeżę temat. Czy ktoś poradził sobie z tym problemem. U mnie też problem na prawym przednim kole.

a ja bym włąśnie obstawiał klapę gaszącą i jej bym się przyjrzał

Ale w tych silnikach nie ma klapy gaszącej.

Do sprawdzenia poduchy silnika i skrzyni, plecionka, dwumas.

Ale kolega pisał, że to seria - tyle że z bonusem z fabryki

możesz lać, ale Audi to nie kuter rybacki jak kogoś, kto ma Audi nie stać na normalne paliwo ze stacji benzynowej to już mi się w głowie nie mieści, kup sobie może skuter albo dobry rower

normalne paliwo z tego co wiem to ciężko dostać w pl. To że żółte to nie znaczy że dobre. (czytaj jakość)jakoś dziwne że te wtryski pompy i różne cuda tu we włoszech nie padają tak szybko jak u nas w pl. Paliwo zielone jak się nie mylę to ma jakiś większy procentowo udział bio paliwa.

Jak by tak bylo to sprawa powinna sie miec wrecz przeciwnie do tego co napisales, bo Bio-paliwo jest z wieksza domieszka etanolu, czyli jest bardziej suche a to wlasnie powoduje zuzywanie sie czesci.

Większa domieszka substancji BIO powoduje zmianę koloru na bardziej żółty. Spróbuj nalać do butelki czysty bioester...

Najlepiej szukaj nowej rury. Tymczasowo możesz zalepić taśmą zbrojoną lub profesjonalnie-tymczasowo rozciąć rurę gumową i wsadzić kawałek rurki stalowej (nie zapomnij o zrobieniu wyżłobień na opaski) o średnicy dopasowanej do gumy. Podejrzewam, że druga opcja jak każda prowizorka zostanie na wieczność

To wszystko zależy jak duża jest dziura. Przy rozerwanej rurze na pewno poczujesz spadek mocy, przy niewielkiej dziurze niekoniecznie. Ale przy braku odpowiedniego ciśnienia doładowania będziesz widział czarny dym.

Filek, to powiedz nam jeszcze, czy:

1. Słyszysz to tak samo z zamkniętymi szybami i z otwartymi?

2. Czy słychać ten dźwięk w trakcie przemieszczania się, czy na postoju przy gazowaniu również?

Samo wywalenie katalizatora będzie powodowało głośniejszą pracę turbiny słyszalną z tyłu samochodu.

Jeśli któryś wąż na dolocie jest przetarty, bądź pęknięty będziesz tracił ciśnienie doładowania. Sprawdź całość dolotu.

Dużo też da podpięcie VAGa. Pęknięcie dolotu będzie powodowało zwiększone wskazania MAFa oraz niedoładowanie MAPa oraz prawdopodobnie błąd różnicy ciśnienia doładowania.

20 tys. km w odniesieniu do 160 czy 180 tys. km to nie jest dużo, więc lepiej wymienić wcześniej i mieć spokojną głowę, że nie trzeba będzie szukać nowego silnika.

DPF wyłapuje cząsteczki sadzy, a czarny dym to sadza, więc duże prawdopodobieństwo, że tu tkwi problem.

Jednak przy mocnym kopceniu DPF będzie się szybko zapychał, więc może jednak problem ze szczelnością dolotu.

Najpierw podłącz VAGa, odczytaj błędy i zrób logi. Duża szansa, że się coś wyjaśni.

Telepanie może być spowodowane przez wywalone poduszki, zużytą plecionkę lub niezbędne będzie czyszczenie nastawnika (odłączanie impulsatora). Ale to tylko zgadywanie.

Znaczy się - cały kawał rur i złączek, którędy płynie powietrze niezbędne do spalania paliwa w komorach cylindrów

A jak dobrze się zakręcisz to Ci jakąś zrzynę takiego węża dadzą za darmo albo za symboliczne piwo :>

W obecnych temperaturach świece żarowe odpadają. Załączają się dopiero poniżej 5 C.

Bardziej skupiłbym się na sprawdzeniu stanu turbo i szczelności dolotu, ale najpierw zacznij od logów.

Można, można. Trzeba odkręcić śrubkę która jest zamontowana w górnej części obudowy wiatraka, następnie obracając go w którąś stronę (nie pamiętam w którą, sprawdzisz po wyżłobieniach) i jednocześnie przyciskając blokadę wyjęcia wiatraka z ramy (u dołu) wyjmiesz go bez problemu. Więcej zabawy może być z kablem zasilającym

Kilka zrzutów paliwa od znajomego człowieka z Białorusi miało kolor zielonkawy. Kolejne zrzuty były już żółte, nawet ładniejsze niż nasza ropa. Osiągi i zasięg na jednej i na drugiej były takie same.

Poranne gwizdanie turbo jest normalne. Większe dawki paliwa, większa ilość spalin, głośniejszy gwizd (również dym czarny). Świece żarowe w letnich temperaturach nie mają nic do rzeczy. Załączają się poniżej ok. 5 o C. Świece warto wymienić, szczególnie przed zimą, chociaż mój na pompie odpalał bez większego kręcenia przy -20 oC przy 3 spalonych świecach.

Jeśli dymi Ci na ciepłym, to podłącz VAGa, zrób logi dynamiczne i będziemy dalej szukać.