Witam,
Wczoraj zauważyłem przy dodawaniu gazu wychodzi jakieś "pierdzenie" , dzis również były już słychać głośniej . Zgasiłem auto i po 8 godzinach zszedłem i odpaliłem , wtedy dałem go w obroty i nagle coś strzeliło ...
na wyswietlaczu zero błędów ale niestety rozrusznik nie drgnie..
czyzby koniec silnik ?
Chcialem zauważyć ze Audi mam 6 lat robiłem różne wymiany ale sporo km przejechałem ponad 300, chodził równo itp, jednie co ostatnio zauważyłem na skrzyżowaniu jak trzymałem go na sprzęgle to dziwnie reagował , również odgłos .
silnik BLB-ost czasu pełen rozrząd wymieniłem , auto ma przejechane ponad 300tyś. Olej wogole nie kapał itp
czy mam sie obawiać najgorszego ?