Skocz do zawartości

dzakub

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez dzakub

  1. [br]Dopisany: 26 Czerwiec 2011, 15:30_________________________________________________

    Gruszka-inaczej aktuator-jest odpowiedzialny za "upuszczanie" nadmiaru ciśnienia-jeśli jest zle wyregulowany-jest to jedna z przyczyn przeładowania i trybu awaryjnego

    DV-inaczej zawór upustowy-ma za zadanie upuszczanie nadmiaru ciśnienia,ale nie ma wpływu na przeładowanie :wink4:

    co do logów-przecież masz w pierwszym poście :wink4: ale z niego nie wynika,żeby auto przeładowywało i wpadło w tryb awaryjny-w trybie awaryjnym AVJ nie dmuchnie więcej,jak 0,2-0,3 bara

    To w takim razie co polecacie??? gruszka?? można to jakoś sprawdzić, czy od razu trzeba wymienić??? a że logi są na dole w poście, to wiem, ale kilka razy ktoś pisał, żeby zrobić więc wywnioskowałem, że złe kanały wsadziłem do logowania... ;-)

  2. Czaja zajmuje się felgami,zbieznosc go nie interesuje raczej :P Po drodze do Wieliczki miesci sie jego przybytek :naughty: Podleśna 3

    Najlepszą zbieznosc robią na Cichym Kaciku za knajpą Osada i komisem samochodowym przy petli tramwajowej.

    no to po jadę, bo mam Sanki do lekkiego ustawienia, żeby sie pochylenie przodu zgadzało, bo na lewym mam 2 stopnie, a na prawym 0 :-( i jak pojechałem do pierwszego lepszego, to niestety sie nie udało i Gosc powiedział, ze sie nie da i żebym zwrotnice ciągnął, a słyszałem, ze aż takiej tragedii nie ma, bo właśnie to można w ten sposób, żeby rozdzielić to pochylenie na 2, czyli po stopniu na koło i ściągać nie będzie;-))) wiec na pewno pojadę.

    Masz jakaś nazwę, albo telefon, bo w sumie na drugim końcu mieszkam i tak w ciemno jechać, to słabo;-) jakby czasu nie mieli:-)

  3. Chcesz mi powedziec ze sa lepsi od Czaji albo Harpa?Watpię.. :mysli:

    Ale sprawdzę.

    Nie wiem gdzie ty wczesniej wywazałeś ale dość duzo wulkanizatorow ma nowsze maszyny juz.

    sprawdź sprawdź, mnie tam dopiero przestało bić, ale te dwa zakłady co mówisz, to ich nie znam, wcześniej zwykle nie patrzyłem, tylko przyjeżdżałem i wyważali.

    Tam dopiero problem minął ;-)

    Więc na tę chwilę uważam, że sprawdzeni, jeśli chodzi o maszyny, to w tych nowych zakładach tak, ale w starszych średnio. Tylko zwracałem uwagę w kontekście kolegi, aby na to też zwrócił uwagę, bo czasem najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze i najtańsze ;-)

    A jeśli chodzi o to gdzie wyważać, to najważniejsze, aby było dobrze ;-) chętnie pojade do Czai, tylko napisz gdzie to, bo mam na pewno do ustawienia zbieżność no i przy okazji pewnie też wyważanko będzie. Tylko mam problem, bo u mnie ze zbieżnością jest tak, że niestety ale mam niskie auto (fabryczny S-Line) no i nie wszędzie chcą ustawiać, bo im auto nie wjedzie ;-( masz jakiś dobry zakład ze zbieżnością???

  4. Witam wszystkich...

    3 mc Temu pojawił mi się już ten błąd

    17963 - Charge Pressure: Maximum Limit Exceeded - auto jeździło bez TURBINY - wogóle się nie załączała i jej nie było słychać.

    pojechałem do swojego mechanika, ten biedny rozebrał całe turbo, posprawdzał wszystkie złączki nie złączki (nie znam się na tym) no i sprawdził również elektrozawór i powiedział, że nie wie co jest i nawet nie będzie brał kasy... a nie chce mówić, żeby coś wymieniać, bo nie jest pewny, więc szkoda kasy - mówił, że turbo ma już lekkie luzy ;-(

    Żeby było zabawniej - po wyjechaniu od niego problem zanikł.- AUTO JAK NOWE - żeby było śmieszniej jakby lepiej chodziło no i przestało brać olej - wcześniej brał ok. 0,3 na 1000 ;-)

    Więc tylko się cieszyć... aż do dzisiaj... znów 17963 - podpiąłem się - skasowałem - znów działa - po 1godzinie jazdy - znów nie ma mocy.

    Znów podpiąłem skasowałem i znów działa, ale tak w nieskończoność nie da rady...

    Zrobiłem logi i proszę o pomoc, bo nie mam pojęcia, co może być, a szkoda mi turbo, bo mam piękny program na 184 KM i chodzi to na prawdę bardzo ładnie,a słyszałem że jak się turbo zmienia, to program trzeba wgrać od nowa czy to prawda??? :wallbash:

    dodam tylko, że nie mam kata i IC z przodu tuż przed zderzakiem.

    LOGI ROBIONE NA BENZYNIE, ale na gazie chodzi podobnie, no i nie ma większych różnic.

    poniżej logi: BARDZO PROSZE O POMOC!!! :>

    logi11.jpg

    logi21.jpg

    nie wiem jakie grupy zrobić, zatem zrobiłem takie jak radził mi jeden z klubowiczów.

    CZEKAM NA POZYTYWNE WIEŚCI ;-) :good:

    [br]Dopisany: 21 Czerwiec 2011, 01:57_________________________________________________Dodam jeszcze, że Turbo zaczyna być mocno słyszalne... dziś zwróciłem na to uwagę. Taki metaliczny pogłos powyżej 3 tys. obrotów. :kwasny:

  5. Czytałem w kilku wątkach, że chłopaki mieli problemy z... WYWAŻANIEM... ja w KRK wyważałem koła w 4 zakładach i wszędzie było super, a później na autostradzie przy 160 nie dało rady jechać, pojechałem na najdroższą maszynę jaką znalazłem no i gość powiedział, że koła nie wyważone (zawsze jak wsadzisz na maszynę to tak będzie - nawet na tę samą, ponieważ może się różnie ułożyć opona z felgą), ale że dość sporo.

    Wyważył no i od tej pory spokój, a już pół auta chciałem wymieniać ;-)

    Większość maszyn do wyważania to paście, które już mają swoje życie za sobą, więc czasem warto pojechać na droższą wyważalnie, bo z tego co widziałem, to jednak w tym wypadku cena idzie z jakościa.

    Ja mam 225/40/R18, więc każde lekkie bicie czuć,a po Polskich drogach, to już prostowałem prawą stronę ;-)

    Więc może zanim jeszcze wymienisz pół auta nie koniczenie związana z kołem - nie sądze aby to były klocki - to może warto, zwłaszcza jak wcześniej jeździło dobrze????

  6. Jedz do kolesia od zbieznosci i niech ci wysrodkuje pochylenie kół z przodu..Na jednym masz -2 a na drugim -0,36 czyli różnicy 1,7 podzielic na pół 0,85 stopnia i da sie tak jezdzic..Ja po zmianie sprezyn mam z przodu pochylenie w lewym -1,20 a w prawym -1,10 i miesci sie w normach, no prawie bo przy zawiasie 1BE pochylenie ma byc od -1,12 do -0,22, niech mechanik ruszy lekko sanki zeby bylo równo po obu stronach i nic nie szukaj wiecej :good:

    Poradziłem tak, że wogóle nie poradziłem ;-) ostatnio trochę tyły z funduszami, a po drodze kilka innych rzeczy trzeba było zrobić i jeżdżę na takim pochyleniu... Generalnie Przejechałem już jakieś 7 tys. km i puki co nie widać żadnego nadmiernego zużycia opony...

    Jedyny mankament to niestety lekkie ściąganie na prawo, ale byłem u jednego machera i jak mu powiedziałem co ma zrobić ( w sensie to co powiedziałeś, żeby podzielił to na dwie strony, to mnie wyśmiał)... no i nie wiem jak rozmawiać z debilami żeby zrobili to o co mi chodzi... Masz jakiś pomysł??

  7. Zawias jest cały nowy, LMF, zatem nie ma tutaj mowy o tym aby coś z nimi było nie w porządku, po znajomości zapłaciłem 1,9K. auto było bite przez cały lewy bok, ale przed wymianą jeździło porsto a teraz minimalnie znosi.

    Jeden znajomy mówił mi, że po wymianie zawiasu zniknęły wszystkie luzy, które były wczesniej i być może dlatego nagle odczułem znoszenie. mimo że wcześniej jeździł prosto.

    Ach ta mechanika i zawieszenia i kąty i nie wiadomo co jeszcze;-)

    Gość od zbieżności mówił, że na pewno na początek obstawiałby zwrotnice, bo jak auto po dzwonie to może ciągneli tak żeby było dobrze do sprzedaży i że już wiele razy widział takie rzeczy.

    p.s. a jak mogę sprawdzić, czy zawias jest dobrze zamontowany, jak sam się na tym nie znam????

    AMORY przód sprawność 70%, a sprężyny mechanik mówił, że dobre i że nie ma sensu wymieniać.

  8. Witam wszystkich.

    Mam spory problem, choć w sumie nie wiem czy jest spory. Otóż moja kochana A4 jeździła pięknie prosto i wszystko było super, jednak tej zimy spotkała na swojej drodze uskok asfalt - brak asfaltu - asfalt i przedni zawias nie dał sobie z tym rady.

    Wymieniłem całe przednie zawieszenie razem z końcówkami i pojechałem na zbieżność, a tam zonk.

    Okazało się, że wszystkie parametry mi wyciągnął, tylko nie POCHYLENIE LEWEGO przedniego KOŁA, które wynosi 2.02 stopnia a norma jest podono max pół. Gość na zbieżności powiedział mi, że on nie jest w stanie tego ustawić i on by się tutaj zastanawiał nad zwrotnicą. (swoją drogą co to wogole jest;-))

    i że takie pochylenie koła będzie jest niedopuszczalne, będzie mi cięło opony, i wogole masakra. Dał kontakt do swojego znajomego gościa co robi takie rzeczy, i tu włączyła mi się lampka ostrzegawcza i dlatego chciałem zapytać, czy przypadkiem nie chcą mnie na kasę wyrypać - (jeden znajduje problem, a drugi go naprawia).

    Pomóżcie, co to może być i czy się tym przejmować, czy jeździć, auto MINIMALNIE znosi w prawo, ale wręcz nieodczuwalnie. Co polecacie???

    CCI20110221_00000.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...