Skocz do zawartości

proton2

Pasjonat
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez proton2

  1. Czołem ekipa :hi:

    A też sobie strzeliłem z kapelusza. W końcu jak wszyscy, to wszyscy :)

    Nasze forum niestety wprowadza w błąd jeśli chodzi o te piknięcia syreny alarmu w moim aucie. U nas w praktycznie wszystkich tematach dotyczących tego problemu piszą o słabym akumulatorze, a to niestety nie jest prawda.

    Prawdą jest to co pisza na zagranicznych forach. W syrenie jest wbudowany akumulator, który u mnie niestety zakończył swój żywot i dlatego po dłuższym postoju syrena wydaje dźwięk. Syrena jest nierozbieralna, ale na jednym z for znalazłem opis ze zdjęciami, gdzie gosć to rozciął i wymienił zużyty akumulator. Można w sumie kupić używkę, ale cholera wie jak długo to podziała. Nówka pewnie ze 6 stów w ASO :/

  2. Też właśnie podejrzewam licznik, ale ja nic nie grzebałem przy nim. Nie widzę, też żadnych śladów, że ktoś przy nim grzebał. W sumie jakby ktoś grzebał w wiadomym celu, to chyba by nie poskładał tego z powrotem i zamknął do tego auto :)

    Z drugiej strony całe auto jest na CAN, więc gdyby CAN padł, to byłoby widać jakieś symptomy, a w aucie wszystko działa poprawnie.

    Ja mam elektrycznie składane lusterka.

  3. Hello :)

    Co tu u was słychać ?

    Mam dziwny problem z autem. W sumie to zastanawiam się czy ktoś się do niego nie dobierał, ale żadnych zewnętrznych śladów nie widzę.

    Sytuacja wygląda następująco. Od kilku dni co rano mi 3x pika syrena od alarmu. Z tego co wyczytałem na forum, może to być związane ze słabym akumulatorem. Podładowałem do wczoraj. Przy ładowaniu brał bardzo mało prądu, więc wygląda na to, że to nie ten problem. Zresztą aku ma 3 lata więc myślę, że tak szybko to by nie padł. Dziś niestety nadal to samo, więc zapiąłem VAG-a i tu mnie spotkała niespodzianka. W module komfortu był błąd wyzwolenia alarmu z czujników wewnętrznych oraz otwarcia auta wskutek sygnału zderzenia. Był jeszcze błąd single wire operation na sterowniku drzwi kierowcy i tu niestety jest racja, bo zdjąłem osłonkę przewodów i jeden kabelek od CAN jest przerwany. Zastanawiam się czy przez te 3 piknięcia moduł komfortu nie sygnalizuje tego błędu.

    Druga niespodzianka spotkała mnie po tym jak mi przyszło do głowy, żeby sprawdzić co tam słychać w pozostałych serownikach. Niestety vag nie łączy mi się z niczym poza sterownikiem kolumny kierownicy i modułem komfortu.

    Ktoś ma jakiś pomysł ?

  4. W sumie nie wiem czemu dopiero po założeniu tego tematu wszyscy się obudzili. W wątku o przekładce kierownicy pojawiały się wątpliwości na ten temat, ale jakoś dyskusja nie została podjęta.

    Ja zakładając graty z B7 robiłem to z pełną świadomością, że poduszka może nie wystrzelić. Wiem też, że nigdy bym się na to nie zdecydował wiedząc, że autem będą jeździć inne osoby. Jeżdżę tylko ja i zdaję sobie sprawę iż narażam się tutaj na niebezpieczeństwo.

    Na wszelki wypadek wszystko z B6 mi zostało, więc jeśli sytuacja się zmieni i i autem będzie jeździć ktoś inny, albo będę go sprzedawał, wszystko wróci do stanu sprzed moda.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...