Od początku problem wygląda tak, działo się tak od kiedy pamiętam że szarpał jak się przyśpieszało w przedziale obrotów od 1700-1800 do 2000 obr/min zrobiłem logi niby wszystko ok ale przepływka mi się nie podobała bo w tym przedziale obrotów miała wartości 1200 więc nic dziwnego że szarpie bo myśli ze jest za***iście dużo powietrza więc pakuje oporowo paliwa i mieszanka wychodzi za bogata wyczyściłem przepływke troszkę zmalały wartości i ciut mniej szarpało wie postanowiłem wymienić na nowa pow wydaniu 330 zł dalej to samo ale teraz już można w miarę normalnie przyspieszać. EGR wyczyszczony okazało się że fryce zaślepili sterowanie EGR odetkałem ale poza delikatniejsza prac silnika na wolnych obrotach nie stwierdziłem żadnych innych efektów. Żadnych ubytków mocy nie stwierdziłem ale też nie jeździłem żadnym innym AJM-em więc nie wiem jak powinien się zbierać a4 b6 101 km została w tyle a a3 130 km nie mogła mnie za bardzo odejść więc chyba jest ok. Wybiorę się jeszcze na jakieś strojenie turbiny i reszty może coś sztanga jest pokręcona. Mam jeszcze jeden pomysł zaślepić dolot spalin do EGR może się uchyla bo w tym przedziale wstaje turbina i jest maksymalne doładowanie. jutro jade w trase 600 km więc zobaczę jak będzie ze spalaniem na nowej przepływce bo ostatnio na trasie 100 km wciągnął 6,5 litra to chyba jak na trase na tempomacie troszkę za dużo przy prędkości 115 km/h.