Witam,
Mam problemy z przyspieszeniem: autko słabo się zbiera, czasami występuje całkowity spadek mocy (i tu trochę odmiennie jak czytałem, problem ten nie występuje tylko po przekroczeniu 120km/h i 3000 obrotów, tylko czasami, a nawet sporadycznie. Po wyłączeniu i włączeniu silnika wraca do swojego mułowatego tępa), max prędkość 175km/h.
Silnik jaki mam to: 1,9 TDI 110 KM.
A temat zakładam bo: byłem w 2 punktach gdzie sprawdzają turbiny i zdiagnozowali mi tam wymieniony w temacie problem. Z tym, że jeden chce mi zregenerować całą turbinę, koszt 800 - 1000zł, w zależności od tego uszkodzenia turbiny (???), a 2 oferuje samo czyszczenie z wymianą uszczelek, piaskowaniem itp. koszt ok. 500zł.
Pytanie moje brzmi co lepiej zrobić?? Regeneracja całości, czy czyszczenie. Dodam, że właścicielem jestem od grudnia ubiegłego roku. Poza tym, piszecie o podłączeniu się najpierw pod VAG-a, ani jeden ani drugi nie robili tego, dlatego zastanawiam się czy diagnoza jest trafna, co sądzicie??