norbias

panewka mocno u mnie klepie(może to mieć coś wspólnego?), znajomy mi doradził żeby zalać 'ceramizer' że to niby może pomóc (ale oczywiście czasu nie ma )

dokładnie to samo!!! czyli turbinka? :wallbash:

raczej siwy

a ma coś dorzeczy że uszczelka pod głowicą była wymieniana? to może zależeć też od oleju?

turbo prawdopodobnie siada : kopci na postoju szczególnie jak jest nagrzany(na światłach itp) i to ostro czasami mi się wydaje że turbina się nie załącza nie czuć tego kopa jak to było wcześniej no i spalanie mi się nie podoba no niestety regeneracja tania nie jest biorąc pod uwagę że dopiero w niego trochę wsadziłem

Witam! Czy istnieje możliwość odłączenia turbiny(ewentualnie zdemontowanie)(jeśli się da to jak;p)? I czy wszystko będzie działać jak trzeba?(czy to bardzo wpłynie na prace silnika?) dzięki za wszelkie odpowiedzi

ponoć był czyszczony w wewnątrz. dlatego jestem dobity bo auto było ok a teraz 'zonk' [br]Dopisany: 17 Marzec 2011, 18:39_________________________________________________właśnie miałem telefon od mechanika, okazało się że napinacz od łańcucha się zaciął czy coś tam, tak czy siak działa!!! dzięki za pomysły

kabel i wtyczka wszystko czyste, rozrząd podobno był ok

nie wałki nie były wymieniane

Moi mechanicy właśnie zaczeli rozbieranie żeby sprawdzić czy coś poszło nie tak. Mam nadzieje że to łańcuch bo jak nie to załamka. Za pare dni dam znać.

uszczelka przeciekała, wymieniane było wszystko na liczniku ponad 200 000. łańcucha za silnikiem? napinacza w rozrządzie?

nr błędu: 16725[br]Dopisany: 16 Marzec 2011, 18:18_________________________________________________proszę o jakiś pomysł wszystkie mile widziane

Witam Mam spory problem oto cala historia: po wymianie uszczelki pod głowica wyskoczył błąd na kompie: 1 misfire(świece i cewka wymienione błąd znikł); 2 i moja zmora błąd czujnika położenia wałka rozrządu objawy: problemy z odpaleniem; falowanie obrotów szarpanie podczas jazdy brak mocy czujnik przekładany był z innego samochodu i dalej to samo(mój działa w innym) czyli czujnik jest ok. kable wyglądają na całe wymieniany był czujnik temp(może błędne dane do kompa wysyłał) dalej to samo jednym słowem załamka proszę o wszelką pomoc i pomysły dzieki

nie znam sie za bardzo na samochodach ale moje śledztwo doprowadziło mnie do czujnika ręcznego jak wyjmę wtyczkę to kontrolka znika tylko nasuwa mi sie takie pytanie na jakiej zasadzie on działa??

płynu jest full bo dolewałem a klocki wygladaja ok. Nie mam pomyslu co to moze byc![br]Dopisany: 05 Wrzesień 2010, 13:29_________________________________________________Ma ktoś może jeszcze jakieś pomysły?[br]Dopisany: 05 Wrzesień 2010, 20:08_________________________________________________?[br]Dopisany: 07 Wrzesień 2010, 13:22_________________________________________________widze że za bardzo nikt mi nie pomoże dzieki

info mam cały czas(pipczy na szczęście tylko kilka sek po ruszeniu od zera) i nie czuje żadnego oporu(sprawdzałem rozpędzając i wrzucając na luz i nic) jeśli to czujnik to gdzie go szukać ?[br]Dopisany: 01 Wrzesień 2010, 23:12_________________________________________________Halo czy ktos mi pomoze czy nie za bardzo?

Siemka Mam taki problem ze po odpaleniu samochodu i zwolnieniu ręcznego kontrolka nadal jest zapalona. po ruszeniu na fis pojawia sie komunikat 'handbreak is applied' i pipczy kilka sekund o co kaman?? :wallbash:z góry dzięki za pomoc

Witam wszystkich!!!