Skocz do zawartości

CHRISMEN

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O CHRISMEN

Osiągnięcia CHRISMEN

0

Reputacja

  1. U mnie to samo z pasem pasażera, też szukałem ale nei znalazłem pewnie w ASO najprędzej
  2. No jak dla mnie turkus odpada za kolorowo ale propozycja benoosa godna zastanowienia
  3. Jak chcesz, to ja mam wyjmaki i IPA w zgrabnym opakowaniu w atomizerze. I jestem na miejscu w tym tygodniu, więc jak jesteś zainteresowny, to możemy powalczyć. A jak przyjedziesz do mnie, to nawet jest garaż, w którym temperatura jest wyższa niż 0 C. Daj znać. U mnie dziś rano tez było -9 i kontrolka świeciła ok 5-7 sekund a i tak zajarał za drugim razem ale zdrowo i równo chodził motor
  4. Bartku u mnie kontrolka świec gaśnie w zależności od temp im niższa tym później gaśnie i to jest chyba logiczne i ok
  5. Bartku, pozwól, że tak głupio zapytam, czemu w Dusznikach? Poprzednio, jak coś to jeździłeś do Premium. Zmieniłes dealera na "bardziej zaprzyjaźnionego"?? Bo w końcu do Dusznik masz nawet dalej.. I drugie pytanie. Pisałeś ostatnio, że wymieniłeś świece żarowe. Wymieniłeś na ori, czy dedykowane zamienniki naprzykład NGK?? Wiem, że jestem leniwy, ale od razu zapytam, czy trzeba rozbierać pół silnika, żeby sie do nich dostać?? Czy średnio rozgarnięty mechanik amator jak ja, da radę zrobić to sam? Pytam, bo liczę, że może mój "czarny szerszeń":decayed: będzie lepiej zapalał na zimnym, tak jak napisałeś, że u Ciebie się poprawiło. Ja już po zabiegu - wymieniałem w październiku tj mechanik przy mnie wymieniał zajęło mu to 15 min dojście dobre a rezultat od razu wyczuwalny - teraz pali super
  6. Ja mam taki wynalazek zamontowany tyle, że nabyłem go 2 lata temu i zapłaciłem jakieś 200. Wszystko działa, ale niestety ma tendencję do zabrudzania się i zawieszania tj piszczy cały czas co jakiś czas albo zabrudzony albo jakieś zwarcie gdzieś po drodze na kablach.
  7. lepiej *Banan* albo od razu :banan:BANAN:banan:
  8. Ja nie jestem świety, powiem więcej, rzadko kiedy respektuję ograniczenia prędkości, więc oczywiście nie mam prawa wytykać Ci niezachowania przepisów i to jest ostatnia rzecz, jaką mógłbym mieć na myśli. To oczywiście był żart. Ale na poważnie, to zastanawia mnie jak do cholery można w 2:45 przyjechać z Gliwic do Pozka. Nie uwłaczając Twojej bryce, nadrobienie na autostradzie jest niemozliwe. Zakładając, że z Wrocka do Poznania trzeba liczyć 2h, to na pokonanie 177 km z Gliwic do zjazdu z autostrady na drogę do Poznania we Wrocku 45 minut wydaje się być nieco za mało, bo oznaczałoby to przelotową prędkość 236( czyli średnią )km/h. A tyle to ten Twój bolid za chiny nie wyciąga..... Chyba, że moje założenie jest błędne i z Wrocławia przyjechałeś do Poznania w czasie krótszym niż 2 h. . Jesli naginał A4 180/h to zrobił to w godzikę a potem w nocy 1,45 z wrocka do poznania jest do osiagniecia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...