Skocz do zawartości

omega271278

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez omega271278

  1. No ja mam pytanie trochę z innej beczki. Mianowicie czy jest możliwość wsadzenia w soczewki zwykłych h7 ale o większej mocy a jak tak to jakie maksymalnie? Dodam, że mam a4 b6 2002 1,9 tdi 96kw. Te moje standardowe 55w strasznie słabo świecą ( w nocy praktycznie nic nie widać ) chciałem już przeczyścić soczewki ale wygląda na to że bez rozklejenia lamp się nie obejdzie. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

  2. No niestety!!!

    Może zabrzmi to kolokwialnie, ale "mistrzowie" powiedzieli i tu cytuję ze ..."ten typ tak ma..". W jednych huczy w drugich nie. Nawet ktoś w jego rodzinie ma takie samo Audi i też nie wiedzą co z tym fantem zrobić. Turbawka luzów nie ma. Byłem na kompie sprawdzałem na postoju i w trakcie jazdy - u mnie wszystkie parametry są w normie. Przepływka działa bez zarzutów, turbo działa właściwie. Ale kreuje już własną teorię. Rozmawiałem w ASO i zaprzyjaźniony mechanik powiedział że to wcale nie musi być od turbiny. Alternator w silnikach z klapą gaszącą jest tak skonstruowany że nie zatrzymuje się natychmiast po wyłączeniu silnika lecz przez chwilę kręci się na zasadzie wolnobiegu. I o ile na wolnych obrotach łożysko w nim nie napierdziela to ten właśnie hałas może brać się właśnie dlatego, że po dojęciu pedału gazu silnik szybciej spada z obrotów niż alternator. Nie mam czasu niestety go rozebrać i sprzawdzić łożysk więc narazie stosuję się do wskazówek pana z Garreta.

    Teraz wylazło następne zmartwienie, a mianowicie poszarpywanie silnika powyżej 3000 obr/min. Auto zdecydowanie słabiej się wkręca i szarpnięcia trwają ułamki sekundy. Nawet jazda na pod górę na mniejszych ale równych obrotach powoduje to cholerne poszarpywanie. Parę dnie wcześniej auto zgasło na skrzyżowaniu i już za cholerę nie chciało zapalić. Prawie wycyckałem cały aku i nic. Dopiero pomogło niezalecane zapalanie "na pych" i do dnia dzisiejszego nic się nie dzieje. Fura świeżo sprowadzona, cały rozrząd nowy, olej i wszystkie filtry nowe jak również rolka klimy i alternatora i to jest dopiero zagadka!!!! :wallbash:

  3. Witam wszystkich

    No ja niestety muszę zapisać się do szerokiego grona osób dotkniętym problemem huczenia turbiny. Moje auto jest świeżo sprowadzone i ma 230tys. Niestety w przeciwieństwie do wielu z Was mam AVF ale problem jest identyczny jak w pierwszym poście. Dodatkowo przykłądając ucho do kolektora ssącego można usłyszeć naprawdę głośne huczenie (jakby powietrze zostało spowrotem wyrzucane na zewnątrz). Po sprowadzeniu wymieniłem olej na Castrol 5w40 cały rozrząd z wodą, wszystkie filtry, rolki klimatyzacji i alternatora oraz całe sprzęgło. Niestety dźwięk nie ucichł - przeciwnie mocno się nasilił. Szkoda że post traci na ekspresji bo bardzo przydałoby się kompleksowe zdiagnozowanie problemu.

    Dodatkowo trapi mnie inna rzecz - mianowicie przy dynamicznym rozpędzaniu auta (5 bieg i pedał w podłodze) auto szarpie ciągnie, nie ciągnie, ciągnie i tak naokrągło jest są jednak krótkie szarnięcia tak 0,5sek ale od 3tys do końca obrotów.

    Pozdrawiam wszystkich

×
×
  • Dodaj nową pozycję...