Chciałem podłączyć się pod temat, mianowicie podjąłem się próby samodzielnej wymiany uszczelnień popompwtrysków. Po złożeniu całości silnik jednak nie odpalił. Czy mógłby ktoś pomóc w temacie? Niepokoi mnie jedna sprawa czy śruby regulacyjne popychające pompowtryski powinny być aż tak bardzo wykręcone jak na zdjeciu? Ustawiane czujnikiem zegarowym, wkręcane na najniższym położeniu do wyczucia oporu a następnie odkręcane o 180 st. Czy jest to możliwe że wtryski nie weszły prawidłowo w gniazda? Głowica była wymieniana jakiś czas temu więc gniazda są tulejowane. Powodem wymiany były odczytane wysokie bipy i podejrzenie uszkodzenia uszczelek przez mechanika składającego silnik poprzednio - i faktycznie jedną uszczelka była porządnie zawinięta tyle że 2 lata tak jeździłem a teraz nie odpala 😉
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.