zamontowałem w swojej a4 miesiąc temu gaz , niestety już wtedy silnik falował na biegu jałowym serwisant wytłumaczył sie ze instalacja jest podłączona dobrze, a wina leży po stronie auta, czy to prawda? Auto chodzi bez zażutu na benzynie, ma odpowiednią moc ,na gazie zresztą też (no oprucz sytuaci kiedy zabiore noge z przepustnicy ) ma też duże rozbierzności w spalaniu gazu jak wciskam to pali nawet 11 a przy spokojnej jezdzie niewiele ponad 8 . Co robić póki co odczucie falowania to tylko nerwowa wskazówka obrotomierza- auto lekko przygasa ale jeszcze ani razu nie zgasło, jednak co sie stanie gdy silnik będie już troche wyeksploatowany? auto ma przebieg 155000 km i jest to oryginalny stan.