Wilma

Robert czemu akurat od czerwca?

Ja to bym Was tu chętnie widziała... z taką załogą, to takie śmiechy by były dziennie... i czas by leciał, że fiuuuu

Ja też powinnam dołączyć, aby potestować moją cierpliwość... To co żeś je za figura w tyj firmie :?: Pracownik administracyjny Ja się tam wszystkim po trochu zajmuję, bo to, że głównie wystawiam faktury i zajmuję się windykacją, to jeszcze pilnuje wszystkiego tego o czym nikt inny nie raczy pomyśleć zawczasu np. teraz tylko ja myślę o tym, że zmieniła się stawka VAT i ktoś powinien zająć się aktualizacją programu w którym wystawiam faktury, bo aktualizację trzeba zamówić zapłacić za nią i inne tego typu. Tylko ja wiem, że na naszej stronie internetowej widnieją kwoty ze starym VATem i na dobrą sprawę klienci będą źle płacić. A chyba prezesura powinna o tym wiedzieć w poprzednim miesiącu i to załatwiać, a nie ja im muszę o tym mówić i jeszcze każdy ma zdziwione miny

O właśnie o paleniu nie wspomnę! bleee Ale ten błąd o którym pisałam, to humor napisał przez "ch"! I to jest męczarnia... bo ani się do takiego przytulić, ani się nie wyśpię, bo w takim smrodzie spać nie idzie, jak się siedzi przy takim co tyle pije, to nie wiadomo co ze sobą zrobić, a puścić samego na takie picie, to jaka pewność co taki zrobił podpity... ja tam się w zaufanie za bardzo nie bawię... Kiery , kaj powjydz mi yno dziołcho [br]Dopisany: 07 Styczeń 2011, 22:24_________________________________________________ taaaa... zyski zyski zyski :gwizdanie: widać - księgowa Ta... księgowa... księgowa, to by rachunkowość z palcem w 4 literach umiała a ja tego pieroństwa nie pojmuję... A ten zysk to akurat w przypadku tej męczarni się liczy... jak nigdy dotąd A błąd ino masz w słowie "humor"

Ale za to że wytrzymałaś zostanie CI to odwdzieczone z nawiązką Ta... a jaką ja mam pewność? To jest chyba jedyna rzecz w której jestem interesowna... Z jakiej okazji ja mam się tyle namęczyć z takim padalcem i jeszcze nie być pewną, że ja dostanę później coś z zyskiem! I to wyraźnym zyskiem! [br]Dopisany: 07 Styczeń 2011, 22:17_________________________________________________ Wieśku widza dzisiej w chumorze są żeście Robert... co to za błąd ortograficzny... i to AŻ taki...

No cóż... widać coś z kobiety też mam... ale brzydzę się faceta który jest wypity... to ja mam mieć noc zwaloną po to, aby takiemu było lepiej, bo się schlał? i jeszcze może przebrać i do łóżeczka położyć kompresiki porobić, tableteczki dać i piciu dać?... a co ja służącą jestem

Nie lubię jak ktoś jest pijany. Tzn. jeszcze ktoś obcy, to sięz tego pośmieję, ale jak mój facet, to już mnie to wkurza... i do tego taki smród...

Tylko stwierdzam. Miałby przesrane w każdym calu...

Pije, ale umiarkowanie inaczej by nie miał wstępu do łóżka

On to już pewnie leży

hahahaha :polew:

No to się rypsnęło

No cóż... skoro ani za mną nie tęsknisz... ani dołączyć nie chcesz... :gwizdanie:

O jak miło [br]Dopisany: 07 Styczeń 2011, 21:25_________________________________________________PS: chociaż Ty tu za mną tęsknisz :>

Witam witam tyle, że ja cały czas tu jestem :gwizdanie:

No proszę zmiana zdania jednak!

Ja się nie boję, tylko się zajęłam własnymi sprawami, bo tu milczą straszliwie My jesteśmy buntownikami, nikt się o zdanie nie pyta Geje też ludzie, ja tam nic przeciwko nim nie mam że tak powiem a róbta se co chceta

Chyba "nie masz wszystkich w domu" , dwóch tulących się chłopów na trzeźwo [br]Dopisany: 07 Styczeń 2011, 18:30_________________________________________________Po pijoku to rozumiem :drunk: :drunk: :drunk: Nie mam, ja nawet nie miałam na myśli takiej sytuacji co Ty Nie w tym samym sensie znaczy Ale to miłe, że tak się lubią

Jak Wy się chcecie przytulać to ja do gorzoły z Wami nie siadam w BT :decayed: A ja się chętnie poprzyglądam To musi wyglądać tak słodko...

Jak Wy się chcecie przytulać to ja do gorzoły z Wami nie siadam w BT :decayed: A ja się chętnie poprzyglądam

Baw się dobrze

jak dopisujesz do swojej wiadomości licznik nie zlicz tego Ojeju.... to ja Was przepraszam ;( ja nie wiedziałam ;(

ja?! Tyś był pierwszy co trzasnął bubla ;([br]Dopisany: 07 Styczeń 2011, 17:55_________________________________________________ Ja to nadrobię... daj mi trochę czasu

Nooo wyczaiłeś, choć raz Ci rację przyznam Artur... wiesz co Cię czeka... :gwizdanie: