Pany
Nie piszę w klimatyzacji ponieważ nic nie znalazłem o B8.
We wrześniu ściągnąłem B8 2008r w sedanie i jedyny problem, jaki mam to smród z wentylacji wyłącznie w momencie przełączenia między ciepłym a zimny i odwrotnie a w szczególności przy włączeniu nawiewu szyby.
Pierwsze, co zrobiłem to wymiana kabinówki i ozonowanie. Minimalnie poprawiło się, ale ponieważ tylko minimalnie to dałem do czyszczenia w profesjonalnym zakładzie. Po odbiorze mocno śmierdziało spirytusem. Poprawiło się, ale nie do końca.
Ponieważ waliło już tylko przy nawiewie szyby jeszcze raz pojechałem i przypilnowałem ich na warsztacie. Stosowali środek Wurth z banki około 5l. przez wpuszczenie pod ciśnieniem we wszystkie kratki oraz przy wyjściu z kabinówki. Twierdzili, że najlepiej podać bezpośrednio na skraplacz, ale tu nie ma jak.
Proszę o informację jak usunąć ten delikatny zapach (szczurów) z górnego nawiewu. Czy jest to normalne w 3 letniej B8. Miałem kilka nowszych i starszych aut i nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Sprawdzałem pod maską czy coś nie wlazło ale nie za bardzo nawet miało by jak.
Wspólnik śmieje się, że ściągnąłem topielca. Autko oczywiście cacy ściągnięte zgodnie z zasadami. Było 3 lata w leasingu, wszystko robione w ASO (nawet pióra i zmiana ogumienia), szczegółowo sprawdzone po VIN przed wyjazdem i zweryfikowane dwoma czujnikami lakieru. Przywiezione oczywiście z głębokiej niemcowni – 70 km za Frankfurtem nad Menem.
Pozdrawiam