A ja o czymś takim słyszałem. po wymianie oleju u mnie mechanik nie proponował kolejnej wymiany za 1000 km, ale powiedział, że jeśli coś jest nie tak ze skrzynią, to teraz to wyjdzie. Nowy olej ( czysty i rzadszy ) wypłucze wszystkie syfy i może się okazać, że coś cieknie, a nie ciekło albo zmieniał biegi płynnie, a po wymianie przestał.
tak przy okazji...ile kosztowała taka impreza ? rozumiem, że z filtrem
właśnie poczytałem trochę i ten mechanik mógł mieć rację.
Jeśli olej był wymieniany metodą statyczną tj.tylko przez odkręcenie korka w misce i odczekanie na swobodny wyciek oleju, to tym sposobem wymienia się tylko 40-60% całego oleju. pozostała część oleju (tego w bardzo złym stanie), wymiesza się z nowym, co w konsekwencji spowoduje niewielką poprawę właściwości oleju w skrzyni.