Witam, wydaje mi się że mam dość rzadko spotykany problem - wczoraj pilot od mojego Audi przestał działać. Myślałem że to bateria, ale zapasowy też nie był w stanie otworzyć samochodu. Zamek w drzwiach kierowcy jest zanieczyszczony, abo coś w nim siedzi, ponieważ nie da się wsadzić do końca kluczyka. Pryskanie do środka zamka róznymi preparatami typu wd40 nie dało żadnego efektu. Po dłuższym zastanowieniu się, stwierdziłem że najwyższy czas wykorzystać ubezpieczenie... W ciągu 40 minut przyjechało 2 panów specjalistów od otwierania aut. po ok. 1,5h zabawy udało im się otworzyć maskę samochodu i okazało sie że akumulator jest ok, drzwi nie da się otworzyć pociągając za klamkę drutem ani wciskając przycisk otwierania cent. zamka. Stwierdzili, że na miejscu nic nie poradzą i potrzebna będzie laweta.
Pytanie moje brzmi: czy ma ktoś jeszcze jakiś pomysł jak można otworzyć b7, bo mi skończyły sie pomysły już wczoraj?