Witam! Mam u siebie coś podobnego zmieniłem samochód tydzień temu i wszystko było w porządku, trzy tankowania po około 60PLN i autko działało jak należy, aż do ostatniej środy kiedy to zatankowałem na tej stacji co zawsze to samo paliwo co zawsze (Orlen verva 98) pojechałem na myjnie i jak już odjezdzałem zauważyłem.Auto ma takie czasem odbicia, bo niby raz jedzie prawidłowo innym zaczyna hamować samo z siebie i tańczy aż się boje jezdzić.
1. cięzej mi kręci rozrusznikiem wcześniej odpalał płynniej teraz jakby się dusił,
2. przy ruszaniu muszę dać dużo gazu, bo tak szarpie, że prawie gaśnie (to się stało na drugi dzień wcześniej jeszcze dobrze ruszał),
3. podczas dynamicznego przyśpieszania coś jakby go hamowało, szarpie dławi się obrotomierz stoi praktycznie w tym samym położeniu bez względu na bieg auto traci moc.
4. dziś zauważyłem, że obroty bardzo falują, aż całe auto skacze na jałowym dodatkowo jak się uspokoi po włączeniu nawiewu na szybę sytuacja ta sama.
Dodam jeszcze, że wczoraj wyjezdziłem całe to paliwo dziś zalałem z BP za 150PLN dodałem uszlachetniacza do benzyny przejechałem 100km i jest to co było, a nawet jakby gorzej, bo nie da się jechać cały czas szarpie.