Skocz do zawartości

ficjor

Pasjonat
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1

O ficjor

Informacje

  • Imię
    Kostek
  • Miasto
    Katowice

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1999
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON
  1. dziękuję za odpowiedzi. Szkoda całkwoita, ale ostatecznie z kasą nie wyszło tak źle jak się spodziewałem. Natomiast narzeczona za skręcenie szyjnego, lędzwiowego dostała 1000zł :-)))
  2. Cena brutto naprawy to 18 tys. zł. Dodatkowo alarm wycenili na ledwo ponad 30zl.
  3. Panowie, szkody osobowe zgłasza się odrazu czy po zakończeniu leczenia? Mogę zgłosić szkodę i na bieżąco przedstawiać dokumentacje i rachunki ubezpieczalni czy jak wszystko zostanie zakończone.
  4. dziękuję za pomoc. Podwyższyć wartości auta chyba nie ma jak. Jedynie z "modów" są dodatkowe zabezpieczenia przed kradzieżą. Narazie musimy zgłosić szkody osobowe i załatwiać lekarzy. U mnie skręcony szyjny, a w naszych wyuczonych zawodach sprawny kręgosłup jest niezbędny.
  5. Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Niestety, samochód ma przetarty tylny błotnik i zderzak, przód też nie jest w najlepszym stanie. Traktowałem to głównie jako niezawodne i bezpieczne wozidło z punktu A do B. Jest w ogóle szansa na uzyskanie pieniędzy na podobne a4? Dodatkowo zaczął mnie boleć odcinek szyjny Przesyłam kolejne zdjęcia:
  6. Słupek chyba lekko też oberwał. Jutro zrobię zdjęcie. Dziewczyną niestety trochę szarpneło, chwile przed zderzeniem odskoczyła w moją stronę. Odcinek szyjny obolały, natomiast "skręcony i naderwany" jest lędzwiowy. Przynajmniej takie rozpoznanie postawił ortopeda.
  7. edit, już powinno działać
  8. Panowie, dzisiaj uczestniczyłem w kolizji czego efektem jest niżej załączone zdjęcie i skręcony kręgosłup narzeczonej. Drzwi się nie zamykają, zahaczony jest jeszcze błotnik oraz dziwnie "czuć" prawe koło, być może coś na zawieszenie poszło. Jest szansa uniknięcia szkody całkowitej? Audi a4 99 rok, AFN. Bardzo proszę o rady.
  9. A czy Kolega woli aby był operowany przez lekarza, któremu w trakcie ostatnich 40h dyżuru udało się kimnąć 3h, a przed snem oddać mocz i zjeść kawałek kanapki czy takiego, który na żywca od prawie 2 dni jest na nogach i zapomniał kiedy ostatni raz jadł? Akurat lekarzy nie ma co w to mieszać, szczególnie gdy podczas dyżuru "nic się nie dzieje" bo ich rolą jest bycie w jak najlepszej dyspozycji o każdej porze nocy. Nigdy nie wiedzą jak długa "robota" może im się "trafić" za kilka chwil, a zmęczenie zwiększa szanse popełnienia błędu co może zaważyć na życiu pacjenta.
  10. auto trochę czasu stało, staram się teraz je rozruszać i jest problem z klimatyzacją: Był walnięty wentylator i zapewne klimatyzacja byłą kilka razy włączona bez niego (chłodnica się cholernie nagrzewała). Wentylator wymieniłem. Po włączeniu klimatyzacji wentylator zaczyna pracować jak wściekły, powietrze leci dosyć chłodne, ale cholernie grzeje się chłodnica klimatyzacji oraz przewód, w którym jest dławik. Sąsiedni przewód klimatyzacji robi się zimny, skrapla się na nim woda. Czy te mocne nagrzewanie może zależeć od niskiej ilości czynnika chłodzącego? Trzeba się szykować na jakąś grubszą naprawę czy wystarczy serwis klimy z wymianą osuszacza i dławika?
  11. Do Białego Dunajca to chyba i tak najbardziej opłaca się jechać A4 -> S7, ewentualnie jeśli Zakopianka od Rabki zacznie się korkować to możesz w Rabce odbić na Czarny Dunajec -> Biały Dunajec ale tracisz sporo km.
  12. ok mam nadzieję, że prawko straci.
  13. nie wiem czy wrzucanie filmiku z widoczną rejestracją bez jego zgody jest legalne. Niech Kolega skasuje ten film z youtube
  14. ficjor

    Motor dla 60 latka

    Prawdopodobnie większość 60-latków by rozsądniej obsłużyła taką maszynę niż nie jeden młody-gniewny
  15. no i na koniec defragmentacja dysku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...