Skocz do zawartości

Rafaell

Pasjonat
  • Postów

    218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rafaell

  1. kolego nic złego jak auto było tylko powtórnie pomalowane dla odświeżenia lakieru, chodzi o grubsze sprawy typu wpadki itp. Jak bym był lakiernikiem to bym nie potrzebował takiego czegoś ale że nie jestem to potrzebuje bo nie chodzi o kupno jednego auta tylko wielu. :)

  2. http://www.allegro.pl/item514667456_miernik_grubosci_lakieru_auto_al_fe_mgl_mini.html

    Ja mam taki i sprawuje sie zarabiscie...Wiem bo mamy w domu samochod od nowosci i wiem dokładnie gdzie malowany gdzie szpachla a gdzie oryginał, Naprawde polecam

    dzięki za konkretną poradę, właśnie się nad tym tez zastanawiałem oraz nad tym http://moto.allegro.pl/item515456415_miernik_grubosci_lakieru_mps_204_auto_fe_al.html bo ten pierwszy co pokazałem to odpada bo nie nadaje się do aluminium

  3. Aby wykryć czy dany element był malowany trzeba wydać koło 500-800pln (profi kosztuje 1500)

    bez przesady, znajomy ma taki za 300zł i jest w miarę dobry pokazuje grubość lakieru a jak jest szpachla to nic nie pokazuje(wtedy znaczy że jest szpachla)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...