Skocz do zawartości

PowerDiesel

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez PowerDiesel

  1. tak już odpalił i całkiem ładnie zaczął pracować, tyle że na słoiku i kąt wtrysku jest poza skalą.

    Vag pokazuje w 2 okienku 0 także trzeba regulować , właśnie idę to ogarnąć.

    Nie wiem tylko co będzie jak przełącze na normalny obieg paliwowy bo niunia nie bardzo miała apetyt na dużym.

    Idę ustawić kąt... :hi:[br]Dopisany: 28 Czerwiec 2011, 12:52_________________________________________________Po rozgrzaniu silnika na słoiku do 90 stopniu, ustawiłem kąt wtrysku i dolałem trochę wachy do wężyków na dużym układzie paliwowym, po czym szybko przełączyłem na niego pompę. Po odpaleniu pompa miała dużo wachy w środku więc chodziła normalnie, pocisnąłem gazem do 2000-3000 i zaczęła normalnie pracować biorąc wachę z filtra. Wymieniłem jeszcze jeden powrót z wtrysku bo był zmęczony, i cały dzień przelatałem, muszę przyznać że dość elastyczne pracuję.

    Zobaczymy przy odpaleniu rano ale myślę że nie będzie problemów. :hi:

    [br]Dopisany: 29 Czerwiec 2011, 09:08_________________________________________________proszę o interpretację logu statycznego grupy 000

    http://vaglog.rtnet.pl/q_tip7_50100.html

    i dynamicznego gupy 000

    http://vaglog.rtnet.pl/q_tip7_50101.html[br]Dopisany: 29 Czerwiec 2011, 09:40_________________________________________________Dziękuję wszystkim którzy pomogli w rozwiązaniu problemu :hi:

    Pozdro :naughty:

  2. No szkoda że wcześniej nie napisałeś, bo to by mogło pomóc. :tongue4:

    Teraz to już po zawodach bo pompę drugą wrzuciłem mam tylko nadzieję że odpali. :naughty:

    Zawsze jest doświadczenie na przyszłość, trzeba próbować.

    Ładuję aku i cisnę sprawdzić czy niunia zamruczy.

    Pozdrawiam :hi:[br]Dopisany: 27 Czerwiec 2011, 21:03_________________________________________________Wrzuciłem aku i zacząłem kręcić, nie chciał odpalić, odłączyłem linie paliwową i dałem na krótko ze słoika.

    Przewód zasilający podczepiłem pod zapięciem maski tak by paliwo ładnie ściekło do pompy wywaliło trochę powietrza powrotem.

    Zacząłem kręcić i nie było reakcji tylko biały dymek leciał z rury, zdecydowałem posunąć pompę bliżej względem szyby by przyśpieszyć kąt. Niuńka odpaliła tyle że nie równo chodziła i prawie nie reagowała na gaz po dodaniu zamulała się, i dalej kopci na biało. Nie równo chodzi dusi się jak dodaje gazu :confused4: macie jakieś pomysły.?[br]Dopisany: 28 Czerwiec 2011, 11:33_________________________________________________Przepiąłem linie paliwowe na bak i jak by paliwo gorzej idzie, odpala na chwile łapie i gaśnie widzę że paliwo słabo ciśnie z przewodów. Idę jeszcze raz przełączyć na krótką linę paliwową ze słoikiem. Może jak juz załapie i wypchnie całe powietrze zacznie chodzić .. Czy trzeba regulować po wymianie pompy ?

  3. no tak też zrobiłem, dobra skręcona, idę zakładać

    [br]Dopisany: 27 Czerwiec 2011, 17:27_________________________________________________pompa założona koło od pompy też, stoi na znakach wszedł trzpień, wszystko jest si.

    Zdjąłem pokrywę zaworów i nie mogę nie mogę dojść do ładu, widzę miejsce na ten płaskownik o którym mówiłeś Sotom

    tyle że nie wiem gdzie jest znak, możesz coś podpowiedzieć ?

  4. dobra panowie wywaliłem już pompę teraz muszę przełożyć n108 i oring pod dekielek czy macie jakieś sugestie odnośnie uszczelnienia. Co wy dajecie do uszczelnienia pompy ? mam sylikon ale SotoM podpowiadał ze nie bardzo z ropą . Nic nie dawać czy jak ?

    A i nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz to banalne ale pompę po założeniu ustawia się na pozycji za pomocą blokady f15 .

    Bo trzpień raczej nie wejdzie jak pompa będzie w inej pozycji.

    A co z tą czrną plastikową kostką na boku pompy do której dochodzą kablem ?

    Nie będzie problemu z imo po przełożeniu pompy ?

    Panowie jak uszczelnić oring pod tą dolną klapką z tyłu pompy ?

  5. Wlasnie po to jest ta blokada zeby sie wszystko pokrylo. Jesli nie zabezpieczyles wczesniej walka to jak go ustawiales??? :shocked: Zeby przypadkiem tloki z zaworami Ci sie nie pocałowały kolego, bo wtedy bigosu sobie narobisz niezłego :wallbash:

    spokojnie pasek już 3 raz zakładał ten sam mechanior.

    No widzę tą zaślepkę ale czy trzeba zdjąć pokrywę zaworów, czy normalnie mozna ja wyjąć ?[br]Dopisany: 27 Czerwiec 2011, 13:58_________________________________________________

    na kole zamachowym ma być '0' na strzałce obudowy jak się dobrze przyjrzysz .

    zblokowany wałek rozrzadu na końcu od str sk.biegów - wolne koło paska rozrzadu

    blokada pompy wtryskowej przez koło w podstawę pompy wtryskowej.

    napinasz, potem przykrecasz koło wałka rozrzadu wyciągasz blokady i obracasz wałem.

    tak 4mm bo sam sobie dorabiałem taka blokadę z płaskownika kwasówki. wyciecie na wałku na blokadę nie jest centralnie na srodku. wałek ma byc ustawiony tak ze jak położysz blkokadke na powierzchni głowicy to masz ja wcisnąć w to wyciecie.

    mozesz miec tylko problem z uruchomieniem potem auta bo nie wiadomo jak trafisz z katem. silnik moze odpalic ale w zleznosci jaki bedzie kąt bo moze odpalić i twardo pracować bedzie klekotał.to wtedy jest kat opózniony.

    z kątem sobie poradzę a na wałku to najnormalniej w świecie mechanior zgrał znak biały pasek na zębie i na osłonie od strony silnika żeby nie było za dużo kombinowania. Do tej pory wszystko chodziło bez zarzutu.
  6. to pisz wszystko co robiles a nie omijasz fakt wtopy nie zwolnienia blokady i ukrecenie czegos. nikt cie za to nie skarci po głowie ale jak potrzebujesz pomocy to musisz pisac konkretnie. a najprawdo podobnie cos ci grubo nie poszło skoro pompa nie ciagnie wogole paliwa z filtra.

    wez 2 ezyki butle z ropa i bezposrednie zasilnie zrob.

    luzujesz nakretki przewodów na wtryskach i krecisz jak ropa sie pokaze zaciagasz je i próba zapalenia. jak odpali podłansz wszystko spowrotem tylko filtr zalej ON.

    Z czałym szacunkiem to post nazwałem inaczej Wymiana Pompy bo to zamierzam zrobić, jak byś przeczytał cały ten post to jest w nim informacja że nie wyjąłem zabezpieczenia na pompie. I sam się do tego przyznałem, sprawa jest prosta potrzebowałem porady a na forum golfa nikt nie odpisał. Skoro założyłem temat na któy nik nie odpisał postanowiłem tu zacząć trochę innaczej. Bo chodziło mi o to czy można wrzucić drugą pompę i przekręcić kołem by ustawic na znak by niczego w pompie nie przestawić. Nie musisz mi wytykać że popełniłem błąd bo mam tego pełną świadomość. Chcę go rozwiązać[br]Dopisany: 27 Czerwiec 2011, 12:56_________________________________________________

    blokada blokada jak znadziesz plaskownika o grubosci 4mm to wejdzie. a ogolnie dla samego sprawdzenia to nawet suwmiarka ci styka.

    no ale nie rozumiem co mam zrobić z tym płaskownikiem lub sówmiarką
  7. No to lipa !

    Co ztym zaworkiem N109 to normalne zę jest w 2 częściach ?

    Masz jakąś koncepcję apropos odkręcenia tej czarnej skrzynki z pompy ?

    Może jakieś inne pomysły, bo muszę się po mału zabierać za wywalenie pompy.!

    Bo jeszcze muszę wyją oring z pod dekielka i go uszczelnić i przełożyć i uszczelnić n108

    Dać mu chwilkę by silikon dobrze złapał około 4 godzin...

    Myślałem by podać osobno paliwo ale to chyba nic nie zmieni bo przewody są drożne da radę samemu zassać wachę z wężyka zasilania.

  8. No z tym kątem wtrysku to raczej nie pomogło.

    Przesunąłem ją maksymalnie w stronę szyby. Po przekręceniu stacyjki nic ! Pompa jest martwa.

    I jeszcze sprawdziłem zaworek n109 co prawda po odkręceniu okazało się że jest w 2 częściach.

    To znaczy ta iglica która skacze jest osobno i obudowa ze sprężynką też, ale skacze po podpięciu do akumulatora .

    Odłączyłem przewody wysokiego ciśnienia przy wtryskach - nie daje paliwa , i przy pompie też nie wywala paliwa !

    Sprawdziłem też bezpiecznik od pompy i wygląda si, więc chyba nic innego mi już nie pozostaje jak tylko wrzucić drugą pompę.

    Jakieś sugestie ?

    Zauwarzyłem że jak kręce stacyjką to obrotomierz stoi na 0 a wcześniej pokazywał obroty przy próbie odpalenia ! dziwne

    [br]Dopisany: 27 Czerwiec 2011, 11:57_________________________________________________A może to imobilizer przecież to on chyba odcina paliwo na pompie :confused4:[br]Dopisany: 27 Czerwiec 2011, 12:03_________________________________________________A w razie jak będe przerzucał pompę trzeba zmienić kostkę od imo na pompie.

    Tylko jakim kluczem odkręcić ta jedną popapraną śrubkę, są 3 torx'y 20 i jednak jakaś dziwna .!

  9. Przez nieuwagę kolega wczoraj obracał kołem jak był zabezpieczony trzpień, może od naprężenia coś się sypnęło.

    No jutro coś popróbuje i dam znać co z tego wyszło, dziękuję za pomoc i poradę , napisze jak idzie .

    Do jutra[br]Dopisany: 26 Czerwiec 2011, 21:54_________________________________________________a zapomniałem dodać żę po podpięciu vag'a wyskoczył błąd

    00550 START OF INJECTION REGULATION

    17-10 control difference intermittent

    dało radę skasować ! i już nie wyskakiwały

  10. bywa :cool1: najważniejsze że pomagasz, i wiem o co chodzi,

    wracając do tego co napisałeś o zasilaniu pompy co tam mogło paść.

    Myśle że wezmę jutro sprawdze n109 i przesunę pompę do szyby.

    Jak nie zadziała to wrzucę drugą tylko muszę obczaić w którą stronę się kręci by zgodnie obrócić po założeniu koła pasowego.

    To raczej może mieć znaczenie, w którą stronę obracasz pompę.

    a od padniętego n108 to ból jakich mało, diesel cierpi [br]Dopisany: 26 Czerwiec 2011, 21:24_________________________________________________Tylko jeszcze będe musiał przełożyć n108 i oring spod dolnego dekielka z tyłu pompy.

    Uważajcie u siebie bo mi się z tyłu pompy normalnie śrubka wykręciła z tego dekielka i z tąd całe zamieszanie.

    Nigdy tam nic nie grzebałem, powinni je kleić.

    Tyle roboty na nic, cieżka sprawa.

  11. Ten klekot to pewniej od zle ustawionego kąta wyprzedzenia a nie od N109.

    Podlacz pod akumlator ( plus na srubke minus na obudowe :kox:)

    Pytalem: czy paliwo idzie przez powrot z pompy?

    Od awarii n108 kolego :), ty sie pomyliłeś a ja odpisałem o n108

    paliwo nigdzie nie idzie :confused4: trochę jest w wężyku i tyle

    a jak wykręce n109 to pózniej muszę uszczelnić, [br]Dopisany: 26 Czerwiec 2011, 21:00_________________________________________________dzisiaj już nie będę kombinował ale jutro z samego rana się zabiorę, sprawdzę n109

  12. Mogę przesunąć pompę do szyby i zwiększyć kąt wtrysku, ale jak to się ma do tego że nie ssie. ?

    Powinno raczej zle ssać, w złym momencie przez co nie przepalało by mieszanki - kopcenie na czarno i zamulenie.

    Sprawdzę n 108 ale on jest raczej ok bo do wczoraj działał bez zarzutu, już z nim kiedyś wojowałem i objawem był klekot jak w ursusie.

    Pod co go najlepiej podpiąć by nie przepalić?

    to n109 czy n108 ?

  13. Wlasnie po to jest ten klin na kole ze mozesz kolo zalozyc tylko w jednej pozycji. Zablokuj wtedy na znakach i bedzie :good: Powinien zapalic. Ewentualnie mala regulacja pompą w lewo lub prawo.

    A co rozumiesz piszac ze nie daje paliwa? Nie podaje na cylinder czy wogole nie ciagnie z filtra? Na powrot daje?

    Właśnie tak mam ustalony znak, jak wsadzisz blokadę pompy jest idealnie na znaku, mechanik tak zrobił kreskę przy wymianie paska. Co rozumiesz przez mała regulację pompą w lewo lub prawo ?

    Teraz na tej pompie nie ssie paliwa, sprawdzałem i normalnie sam wciągam wachę z filtra a pompa nic ! A

    A właśnie jak sprawdzić n 109 na krótko ? Bo to przecież zawór odcinający wachę.

    na spokojnie zrob tak przez strzykawke wlej rope do pompy zapnij rozrzad odkrec rurki powinno kapac na 1 i 3 wtrysk.Jak nie ciagnie to cos innego,albo bardzo silne zapowietrzenie.

    Nie będe kręcił bo zajadę akumulator, próbowałem wystarczająco dużo razy nie raz miałem zapowietrzony układ bo mam nieszczelność w układzie jak stawiam z tyłem auta w dół wacha cofa mi się do baku ale to nie istotne, podkreślam tylko że w materii zapowietrzenia wiem co jest co.

  14. W jakim sensie znaki sie nie pokryja? Nie za bardzo rozumiem o oc Ci chodzi. Zanki musza sie pokryc obojetnie jaka pompe wrzucisz. W 1Z kat wyprzedenia reguluje sie cala pompa a nie kolem pasowym pompy. Wkladaj pompe, ustaw na znaki i wyreguluj potem kat wyprzedzenia i musi byc dobrze :good:

    no to po co trzeba blokować pompę skoro to bez różnicy, pompa się musi zgrać z rozrządem bo inaczej jak dawka paliwa ma trafić w sów sprężania, obawiam się że jak wrzucę drugą pompę to będzie kibel, bo nawet teraz jak założe kółko będe musiał nim obrócić na swój znak i będzie ta sama historia co z obecną pompą.

    nie chodzi o sekcje pompy?,mozesz miec zle ustawiony tzn pompa nie byla zablokowana i musisz kminic teraz,musi kapac z 1 i 3 wtrysku a nie 2 i 4.

    no kolega coś kojarzy ale skąd mam wiedzieć kiedy pompa jest dobrym miejscu, jak to ustawić

    To najwyzej jak nie bedzie chcial odpalic to obrocisz kolko i powinno byc ok

    kółko od pompy obrócić ale jak ? w którą stronę i o ile mam rozbierać rozrząd 100 razy żeby to wyczuć..

    pompa jest na moim znaku tyle że nie daje paliwa !

    sory że namieszałem ale podniecony jestem tą całą sprawą moja niunia cierpi ;(

  15. Musisz ustawic cały rozrzad z pompą na znakach,po tym zabiegu odpalasz ,nagrzewasz silnik i korygujesz kąt wtrysku. :hi:

    miałem ustawione na swoich znakach, jak mam teraz to zrobić skoro pompa się nie raz obróciła, a chyba nie powinna!

    Jeżeli było by tak jak mówisz to myślę że pompa i tak by dawała ciśnienie, ale nie daje.

    Chodzi o to że paliwa nie ma w wężykach, bo pompa nie ssie.

    Wiem że to przez karygodny błąd tj. nie zabezpieczenie pompy przy zakładaniu paska.

    Wcześniej była ok tyle że ciekła, uszczelniłem, wrzuciłem i nie podaje paliwa.

    Mam drugą pompę ale jestem zmęczony tematem ;( straszna kara mnie spotkała.

    Wiem że nie mogę jej wrzucić o tak se po przecież nie wiadomo jakie ustawienie miała w tamtym aucie, moje znaki mi się nie pokryją.

    Co zrobić ?

    Jak ustawić pompę by pasowała do moich znaków ?

    przecież ludzie cały czas wymieniają pompy :confused4:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...