dzisiaj w robocie bym z chęcią pospał
junior wczoraj w końcu miał szczepienie i marudził do 23... potem ze zmęczenia w końcu padł i usnął i spał do 6 rano
dzisiaj już się nawet uśmiechał, pewnie nie pamięta kłucia nawet choć ślady jeszcze ma i pewnie go troszkę bolą