Megster

Rób jak uważasz. Życzę powodzenia. Na serio

Narzekasz, że się "zbiera". Poczekaj, aż będziesz musiał turbo zregenerować... Żadne zvagowanie nie poda Ci temperatury, przy której otwiera się termostat. To część wyłącznie mechaniczna, a nie żaden czujnik. Nikt nie chce Cie tu zrobić w przysłowiowego "wała", z tym że wiele osób miało identyczne objawy i winny był termostat. A koszt naprawdę jest śmieszny. PS żeby mieć 100% pewności, że to jego wina, musisz wykręcić go, wrzucić do wody, zacząć podgrzewać i mierzyć temperaturę. Wtedy sam zobaczysz przy jakiej temperaturze się otwiera

Czegoś nie kumam - skoro jest problem przy temperaturze 80 stopni, to co ma wyjść na zimnym silniku?

To zmień mechanika, jeśli twierdzi, że wymiana termostatu doprowadzi do przegrzania silnika...

Mój kolega miał w A3 1.9 TDI problem z temperaturą - podobny do Twojego, tzn. z reguły nawet nie dochodziło do 90 stopni, a jak doszło, to w trakcie jazdy spadało na 80. Wymienił czujnik, ale się nie zmieniło. Winowajcą okazał się termostat, którego mechanik też nie obstawiał. Problem zniknął.

Chyba Ci się coś pomyliło, bo akurat tiptronic są najbardziej wytrzymałe z tej trójki Ostatnio nawet w nowych modelach wrócono z S-tronic (czyli dwusprzegłowców) do Tiptronic. Ale jak najbardziej Multi, to mało udana konstrukcja, choć zamysł był całkiem sensowny. Pzdr

a) nie było 7mio stopniowego tiptronica multitronic też ma coś w rodzaju zaprogramowanych przełożeń, które możesz zmieniać ręcznie lub pokazują się w trybie "S". Na "D" masz bezstopniowo i nie powinno wyświetlać numeru przełożenia c) w załączeniu linki do filmów z multi w trybie "D": i "S": d) tiptronic nie mają koła dwumasowego e) powtórzę się - nie było tipa w "ośkach" b6 i b7 Pzdr

to znaczy że tanio kupiłem??? Zejdź na ziemię, cenić to sobie można, tylko znajdź klienta na to auto za większe pieniądze! Ogólnie to auto bezwypadkowe, tył zderzak tylko obielony, stan rzekł bym bardzo przyzwoity, żadnych przetarć itd. Silnik i wszystko suche nie myte. Z tym dwumasem to słyszałem różne jaja bywają. Kolo kupił nówkę Vectrę i po 60 czy 80ciu tyś dwumas się rozleciał. ---------- Post dopisany at 13:02 ---------- Poprzedni post napisany at 12:59 ---------- Żeby nie to że jestem kulawiec i kikut mnie boli od wciskania sprzęgła, to ,miałbym wiekszy wybór i nie koniecznie rozglądałbym się za automatem. Ale ta skrzynia jak dla mnie to bajka. Nie denerwuj się. 7 biegów to na pewno multi. Z resztą już od b6 tipy były tylko z quattro. Co do ceny, to łatwo zweryfikować jak się wbijesz na niemieckie portale. Tam nie są ceny wyssane z palca tylko realne wartości. Najlepiej znajdź kogoś z VAGiem i odepnij auto, bo przy czymś takim to raczej jakieś błędy powinny się pojawić.

Może i tak być. Olej pojawia się na łąceniu metalowych elementów z przodu silnika. Czy w takim razie wymienić tam uszczelkę, czy wogóle olać sprawę?

Witam. Od jakiegoś czasu przy maksymalnym wciśnięciu gazu zaczyna pocić się dolot. Jedną z przyczyn może być turbo, aczkolwiek często w takich przypadkach pada magiczne słowo "odma". Chciałem się dowiedzieć, co z tą odmą mogłoby spowodować pojawienie się oleju w dolocie. Chyba, że takie teorie to bajka Dodam, że nie zaobserwowałem jakiegoś specjalnego ubytku oleju. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Widać więc, że pewnie mam ten dodatkowy nagrzewacz przed nagrzewnicą, który podgrzewa wyłącznie powietrze idące do kabiny. Trochę szkoda, bo przydałoby się silnik szybciej podgrzać, żeby w zimie tak długo nie cierpiał. Co najwyżej jak pisze kudalty66 pozostaje dorobienie takiego patentu we własnym zakresie.

A masz jakieś info na ten temat? BTW dziś przy temperaturze otoczenia ok 6 stopni, po 2,5 km + chwili postoju płyn chłodniczy w Touaregu miał 70 stopni. Wynik, o którym mogę pomarzyć w swoim CCCO

Witajcie. Chciałem zapytać, czy coś takiego istniało w A4kach z 3.0 tdi. Wiem, że coś takiego było np. w A6tkach i Touaregach. Działało na zasadzie małej elektrycznej "grzałki" w obwodzie wody. Dzięki temu taki tdi szybciutko się nagrzewa, jak na dworze jest chłodniej. U mnie trwa to dosyć długo (jak to w "normalnym" dieslu). W książce "sam naprawiam" trafiłem tylko na wzmiankę, ze w ogóle coś takiego może być, ale bez szczegółów. Pzdr i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Trudno powiedzieć. A sprawdzałeś jakie jest faktycznie zużycie? Od tankowania do tankowania? Teoretycznie mógłby jeszcze "zawyżać" spalanie, jak by opony były za duże, bo liczony przebieg byłby mniejszy niż faktyczny. Ale zakładam, że masz rozmiar odpowiadający fabrycznemu. W mojej opinii nie jest to jeszcze wartość spalania, którą należałoby się przejmować w tym silniku i tej konfiguracji.

Zależy też jakie odcinki robisz. Te silniki raczej wolno się nagrzewają, więc to tez na pewno może mieć wpływ na zużycie. Jak jakiś czas temu musiałem zrobić odcinek około 6 km i wpadłem w korki, to mimo wysokiej temperatury otoczenia nie zszedłem poniżej 15tu. PS nie wiem kto Ci nagadał z tymi skrzyniami ale Mutli po pierwsze jest bezstopniowe, a po drugie występuje wyłącznie w ośkach.