Witam, problem z autkiem z dnia dzisiejszego rano. Mianowicie przy próbie odpalenia (zapłon, odpalenie) ułamek sekundy i zgasł.
Przy następnej próbie już zero reakcji po przekręceniu nawet na zapłon (ani kontrolki, ani zegary ani nic). Radio, światła ani żadna elektryka rówznież nie działa. Akumulator naładowany problem nadal ten sam (zero prądu w całym aucie).
Według moich odczuć mogł się przepalić jakiś bezpiecznik przy pierwszej próbie odpalenia.
Jeżeli takowy od zapłonu wgl istnieje to gdzie on się znajduję? Może ktoś ma jakieś swoje sugestie to również dziękuję.